1 sierpnia 1996 roku ukazała się „Gra o tron”, powieść, która zapoczątkowała serię Pieśń Lodu i Ognia. Polskie tłumaczenie pojawiło się w księgarniach dwa lata później.
Z okazji jubileuszu George Martin poświęcił „Grze o tron” osobny wspomnieniowy wpis na swoim blogu. Jak pisze autor, pierwszy tom sagi zbierał dobre recenzje i miał całkiem przyzwoitą sprzedaż, ale daleko było mu do miana bestsellera. Martin wziął wówczas udział w akcji promocyjnej, podpisując książki na spotkaniach autorskich. Sytuacja była diametralnie różna od obecnej, na spotkania z nim przychodziło po kilkadziesiąt osób (jak stwierdził sam Martin, żadne spotkanie z czytelnikami nie przebiło frekwencyjnie pułapu stu osób), co miało ten plus, że z każdym czytelnikiem pisarz był w stanie wdać się w krótką pogawędkę. Rzecz absolutnie nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach, kiedy serial HBO bije rekordy popularności ;)
Dwadzieścia lat temu Martin był przekonany, że cała opowieść zmieści się w trzech tomach, a napisanie każdej z części zajmie mu rok. Z perspektywy lat sam przyznaje, że było to pewną naiwnością i nie spodziewał się wówczas, że kolejne dwie dekady spędzi w towarzystwie Aryi, Daenerys czy Jona Snow. Prace nad tomem szóstym PLiO nadal trwają.
Martin zapowiedział także ukazanie się edycji jubileuszowej „Gry o tron”, wzbogaconej o ilustracje uznanych twórców. Wśród grafików których prace znajdą się w nowym wydaniu książki znaleźli się John Picacio, Michael Komarck, Magali Villeneuve czy Marc Simonetti, a to tylko niektóre nazwiska.
Przeczytaj również: George R. R. Martin w czołówce bestsellerowych pisarzy
(aw)