Zastępca zarządcy w Jęczącej Wieży w Harrenhall.
Niezbyt wysoki i grubawy, ma mięsisty nos i pulchne usta, a na twarzy, obok kącika ust, mnóstwo czyraków.
Ma brzydką, łaciatą sukę, która jest prawie tak samo okrutna jak Weese. Wychowuje ją od szczeniaka i często szczuje nią nieposłusznych służących.
Starcie królów
Arya Stark, nazywana Łasicą, trafia do Harrenhall i zostaje przydzielona Weese’owi. Zarządca przeprowadza krótkie szkolenie, podczas którego wyjaśnia służbie, jak ma się zachowywać. Zabronione jest patrzenie szlachetnie urodzonym w oczy, odzywanie się bez pytania, wchodzenie w drogę Tywinowi Lannisterowi. Weese zapowiada, że potrafi wywęszyć bunt, dumę i nieposłuszeństwo, i przestrzega zebranych przed takim zachowaniem.
Zdaniem Aryi, na swój pyszałkowaty sposób Weese był prawie tak samo straszny jak Góra. Nie liczył się z ludźmi i z ich życiem, zawsze wiedział gdzie są i co robią. Karał ich biciem za najmniejsze przewinienie. W utrzymywaniu porządku wśród służby pomaga mu łaciata suka, która wykonuje wszystkie polecenia swego pana.
Gdy w Harrenhall panuje zamieszanie związane z wymarszem wojsk lorda Tywina, Weese zapowiada podwładnym, że jeśli spróbują ucieczki, to po schwytaniu zostaną oddani w ręce Vargo Hoata, który posieka ich ciało kawałek po kawałku.
Weese nie ma pojęcia o tym, że Arya potrafi czytać, i nigdy nie pieczętuje listów, jakie jej przekazuje. Za dobre wykonanie zleconych dziewczynce zadań Weese obiecuje Aryi kawałek pieczonego kapłona na kolację, ale w ciągu dnia zapomina o swej obietnicy i bije dziecko. Rozżalona Arya podaje jego nazwisko Jaqenowi i po odjeździe lorda Tywina z Harrenhall Weese niespodziewanie ginie, zagryziony przez własnego psa.
Uczta dla wron
Podczas szkolenia, jakie Arya odbywa w Domu Czerni i Bieli, dziewczynka dowiaduje się o specyfiku zwanym krwią bazyliszka, wywołującym u ludzi i u zwierząt szaleństwo. Nawet małe zwierzę jest w stanie zaatakować znacznie silniejszego przeciwnika, gdy skosztuje krwi bazyliszka. Arya podejrzewa, że z pomocą tej trucizny Jaqen wyeliminował Weese’a.
Cytaty
„Mamy w kraju więcej królów niż szczurów w tym zamku”.
(Weese o Renlym i Stannisie
George R. R. Martin, Starcie królów, tłum. Michał Jakuszewski, Poznań 2000, str. 419)
„(…) Weese miał tę brzydką, cętkowaną sukę od szczeniaka i tylko jakaś mroczna magia mogła zwrócić zwierzę przeciw niemu.”
(Arya o śmierci Weese’a
George R. R. Martin, Starcie królów, tłum. Michał Jakuszewski, Poznań 2000, str. 616)
(aw)
Moim zdaniem jaquen wwargowal sie w suke