Trwają intensywne prace nad szóstym sezonem serialu „Gra o tron”, ale z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że nie mniej intensywnie George R. R. Martin pracuje nad szóstym tomem swojej sagi. Wprawdzie zgodnie ze swym zwyczajem autor Pieśni Lodu i Ognia stanowczo odmawia precyzyjnych deklaracji odnośnie terminu publikacji kolejnego tomu, ale w ostatnich dniach fani uzyskali kilka optymistycznych informacji.
Podczas poznańskiego Polconu pan Michał Jakuszewski poinformował, że wydawca obiecał mu dostarczyć w grudniu tego roku manuskrypt „Wichrów zimy” do przetłumaczenia. Takie informacje pojawiały się już wcześniej, ale tym razem – według relacji fanów – wydawca wręcz nakazał zarezerwowanie wolnego czasu pod koniec roku na tłumaczenie. Znaczyłoby to, że Martin bardzo się stara, by „Wichry zimy” ukazały się przed premierą szóstego sezonu serialu, co dla samego autora i fanów jest o tyle istotne, że serial „dogonił” materiał książkowy i w kolejnym sezonie zacznie zdradzać dalszy rozwój książkowej fabuły.
Według relacji fanów, George Martin podczas konwentu w Albuquerque w Nowym Meksyku przyznał iż pracuje obecnie nad dwoma ostatnimi tomami, czyli prace nad „Snem o wiośnie” prowadzone są równolegle z „Wichrami zimy”. Być może został jednak źle zrozumiany, bo w komentarzu na swoim blogu zaprzeczył równoczesnemu pisaniu rozdziałów dla obu tomów.
Autor potwierdził, że część fanowskich teorii jest prawdziwa (jednak oznacza to, że większość jest błędna), ale fanowskie teorie nie mają wpływu na jego twórczość, nie zamierza powracać do raz napisanych rozdziałów i nie będzie wprowadzał w nich zmian. Martin wskazał również, że są bohaterowie uśmierceni w serialu, którzy dożyją do finału książkowej sagi. Przyznał też, że pisząc książkę wyobraża sobie bohaterów książkowych, nie serialowych, zaś z samego serialu nie jest całkowicie zadowolony, bowiem ograniczenia budżetowe wymusiły wycięcie niektórych scen, co spowodowało pewne zawężenie perspektywy. Martin, który znany jest z precyzyjnego cyzelowania poszczególnych rozdziałów powiedział też, że usuniętego materiału wystarczyłoby na całą książkę.
Pytanie o to, kiedy ukażą się „Wichry zimy” jest jednym z najczęstszych pytań, zadawanych przez fanów serii. Czy książka zostanie wydana w przyszłym roku? Wypowiedzi Michała Jakuszewskiego niosą pewien optymizm, ale należy pamiętać o tym, że sam proces wydawniczy trwa min. 3 miesiące, do których należy doliczyć czas, potrzebny na przetłumaczenie książki. Nie ulega natomiast wątpliwości, że „Wichry zimy” są w tej chwili jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów, a sprzedaż tej książki może pobić kolejne rekordy.
Przeczytaj także:
Wydawca Martina o Wichrach Zimy: wkrótce
George R. R. Martin w czołówce bestsellerowych pisarzy
(aw)
źródło: reddit.com; forum Ogień i Lód
Jesli wichry nie ukaza sie przed serialem bedzie to skandal ! i nie zamierzam go ogladac jesli wczesniej nie przeczytam wichrow zimy.
Zgadzam się z Tobą kolego!
I co nie oglądałeś ? …
Albo będzie tak, że dużo ludzi zobaczy serial i nie będzie chciało już kupić książki. To by była duża strata finansowa dla Martina
Nie wydaje mi się, żeby Martinowi jakoś zależało na kasie, bo to strasznie skromny gość i to co zarobił do tej pory pewnie wystarczyłoby mu na dwa kolejne życia.
Przecież serial i saga się diametralnie różnią! Prawdziwi fani sięgną po książkę choćby nie wiem co.
Przecież to logiczne, że Martin nie mógł opublikować książki przed premierą nowego sezonu. Zaniżyłoby to statystki oglądalności. Spojlery, spojlery. Ostatni tom i ostatni sezon pozostawiły zbyt dużo niewiadomych. Ludzie nie czekaliby z taką niecierpliwością na nowe odcinki, gdyby już większość fanów sięgnęła po książkę i wiedziała, że John Snow zmartwychwstanie.
Gra o Tron jest doskonałą maszynką do produkcji pieniędzy.
A tak na marginesie wątpię w zapewnienia Martina, że książka będzie mijać się fabularnie z serialem. Nie zdziwiłabym się gdyby współpracował przy produkcji ekranizacji. Kasa, kasa, kasa.
Czekam z niecierpliwością na Wichry Zimy i mam szczerą nadzieję, że wydadzą je jak najszybciej, serial i tak już w niektórych wątkach strasznie przegonił Taniec ze Smokami. Chociażby śmierć i zmartwychwstanie Jon’a Snów albo uwolnienie Daenerys z niewoli w khalasaar:/