Lhazarenka. Krępa kobieta o ciemnych oczach, płaskim nosie i poczciwej, przyjaznej twarzy. Nie jest urodziwa. Jest kapłanką Owczarzy, nosi wspaniałą szatę z delikatnej, bogato zdobionej wełny.
Dothrakowie mówią o niej maegi, ona sama nazywa siebie uzdrowicielką, choć z czasem przyznaje, że włada mroczną magią.
Zna dobrze język dothracki, mówi we wspólnym, zaklęcia śpiewa po lhazareńsku.
Ma około czterdziestki.
Przedakcja
Jej matka również była kapłanką i u niej Mirri pobierała pierwsze nauki. Matka nauczyła ją pieśni i zaklęć, przekazała jej również tajemnice świętych dymów oraz sztukę wytwarzania maści z liści, korzeni i jagód.
Mirri twierdzi, że gdy była młoda, to dużo podróżowała po świecie, by zdobyć jak najszerszą wiedzę. Uczyła się od wszystkich, którzy tylko mogli jej coś przekazać. Jej nauczycielami byli: maester z Cytadeli, władca cieni z Asshai, księżycowy śpiewak ludu Jogos Nhai i dothracka kobieta.
Gra o tron
Mirri Maz Duur jest jedną z kobiet zgwałconych przez Dothraków po zdobyciu i splądrowaniu miasta. Ratuje ją Daenerys, która bierze pod swoją opiekę napotkane kobiety. Kapłanka jako jedyna reaguje jakoś na działanie Dany, błogosławi ją we wspólnym języku, a gdy docierają do rannego khala Drogo proponuje, że opatrzy jego rany. Opowiada Daenerys o swojej przeszłości, o tym gdzie pobierała nauki. Wśród swoich mistrzów wymienia maestra Marwyna z Cytadeli, który dokonywał przy niej sekcji zwłok oraz nauczył ją wspólnej mowy.
Mirri zabiera khala do swej świątyni, tam wrzuca do ognia garść ziół, kładzie khala na ołtarzu, oczyszcza rany, smaruje je lekarstwem i stanowczo przykazuje, by Drogo nie zdejmował opatrunku przez dziesięć dni i dziesięć nocy, odmawiał w tym czasie modlitwę jakiej go nauczy i powstrzymał się od picia wina i makowego mleka.
Khal jej nie posłuchał i kiedy rana zaczyna go parzyć, zrywa opatrunek.
Mija sześć dni. Mirri Maz Duur prowadzona jest wraz z innymi niewolnikami w osobnej kolumnie, ale gdy khal Drogo spada z konia, Daenerys wzywa ją na pomoc. Uzdrowicielka zauważa zaognioną ranę, a bracia krwi khala chcą, by zapłaciła swym życiem za życie khala, ale Dany po raz kolejny staje w jej obronie. Zdaniem Mirri khal umrze jeszcze tej nocy, a ona może tylko ułatwić mu odejście z tego świata, ale na prośbę targaryeńskiej księżniczki przypomina sobie o mrocznym zaklęciu, którego nauczyła się dawno temu w Asshai i za które drogo zapłaciła. Mirri kładzie khala do wanny, napełnia ją końską krwią, intonuje zaklęcia mające sprawić, że moc zwierzęcia przejdzie w człowieka, po czym odsyła wszystkich z namiotu i stanowczo zabrania komukolwiek zaglądać do środka. Daenerys chce pozostać z khalem, ale Mirri mówi wprost, że jej zaklęcia przywołają umarłych, a jej pieśń obudzi stare i mroczne moce na które nikt z żyjących nie może spoglądać. Po jakimś czasie zebrani wokół namiotu dostrzegają cienie, tańczące w namiocie i wiedzą, że Mirri nie jest tam sama. Ser Jorah i służące Daenerys nie wiedzą o zakazie wchodzenia do namiotu podczas odprawiania rytuału i Mormont zanosi tam półprzytomną Dany, u której rozpoczął się poród. Mirri Maz Duur pomaga urodzić się dziecku, które, wedle jej słów, wyszło z łona matki martwe i zniekształcone, pokryte łuskami jak jaszczurka, z kikutem ogona i małymi skórzastymi skrzydłami.
Daenerys długo jest nieprzytomna. Gorączkuje i majaczy. Gdy dochodzi do siebie, Mirri prowadzi ją do khala. Drogo żyje, ale nie ma z nim najmniejszego kontaktu. Kapłanka przyznaje, że wiedziała, jaką cenę przyjdzie Daenerys zapłacić za jej zaklęcia. Jej działanie było odwetem za spalenie świątyni Wielkiego Pasterza i niedolę Owczarzy. Maegi chciała też, aby zapowiadany proroctwami syn Daenerys nie spalił żadnych miast, a jego khalasar nie zniszczył żadnych narodów.
Po rozmowie z Daenerys Mirri zostaje uwięziona przez Dothraków pozostających z khaleesi. Podczas pogrzebu Droga, Mirri zostaje przywiązana do stosu pogrzebowego i spalona żywcem. Jej śmierć przyczynia się do wyklucia jednego z trzech smoków.
W późniejszych tomach Daenerys wspomina postać kapłanki, zwłaszcza jej słowa „kiedy słońce wzejdzie na zachodzie i zajdzie na wschodzie, kiedy wyschną morza, a wiatr będzie przenosił góry jak liście. Kiedy twoje łono znowu się poruszy i urodzisz żywe dziecko. Dopiero wtedy on powróci, nie wcześniej(1).”
Wspomnienie Mirri Maz Duur pojawia się również po wizycie w Domu Nieumarłych, Daenerys domyśla się, że zdrada Mirri to jedna z zapowiedzianych przez duchy zdrad, jakie ją w życiu czekały.
Cytaty
„Za życie można zapłacić tylko śmiercią”.
(G.R.R.Martin, Gra o tron, tłum. P. Kruk, Wydawnictwo Zysk i Ska, 2003, wydanie II, str. 682)
„Nazywacie mnie maegi, jak by oznaczało to przekleństwo, tymczasem to oznacza mądrość”.
(G.R.R.Martin, Gra o tron, tłum. P. Kruk, Wydawnictwo Zysk i Ska, 2003, wydanie II, str. 766)
Przypisy:
(1) G.R.R.Martin, Gra o tron, tłum. P. Kruk, Wydawnictwo Zysk i Ska, 2003, wydanie II, str. 729
(aw)