Ludzie Tyrellów przynoszą wieści o wyczynach Żelaznej Floty i o zajęciu przez nich Tarcz. Cersei podejrzewa, że Żelaźni działają z poduszczenia Stannisa. Doradza Margaery, by to Wysogród odpowiedział na prośby o pomoc wystosowane przez lordów Tarcz, ale większość sił Tyrellów bierze udział w oblężeniu Końca Burzy. Cersei zgadza się na wycofanie floty Redwyne’ów spod Smoczej Skały tylko pod warunkiem wcześniejszego zdobycia Końca Burzy. Loras błaga królową regentkę o zgodę na to, by to on dowodził atakiem na Smoczą Skałę, bowiem dwa równoległe oblężenia zajmują zbyt wiele czasu. Aurane Waters udostępnia ser Lorasowi jeden z okrętów zbudowanych przez Cersei. Królowa ma coraz większe problemy z maestrem Pycelle’em, który kwestionuje jej decyzje i zgłasza obiekcje co do wydawanych poleceń. Starzec odradzał wysłanie poselstwa do Dorne w poszukiwaniu kandydata na dowódcę zbrojnych Królewskiej Przystani, podobnie jak skrytykował porozumienie zawarte przez Cersei z Wiekim Septonem, a dotyczące ponownego powołania zakonów rycerskich.
Qyburn wspomina o niesamowitym obrońcy, jakiego wkrótce będzie mógł zaprezentować królowej. Gwarantuje, że nikt z żywych mu nie sprosta i będzie to rycerz tak wspaniały, że będą o nim śpiewać pieśni. Późną nocą Cersei odwiedza lady Falyse Stokeworth. Jej mąż, zamiast skrytobójczo zamordować Bronna, wyzwał go na pojedynek. Doświadczony najemnik szybko poradził sobie z ser Balmanem, a przed śmiercią wyciągnął z niego informacje na temat królowej Cersei, która zainspirowała to zdarzenie. Następnie przepędził lady Stokeworth i zgarnął cały jej majątek. Falyse nie chciała słuchać Cersei, która sugerowała jej wstąpienie do zakonu milczących sióstr, więc została przez królową oddana Qyburnowi do jego tajemniczych eksperymentów. Uwieńczeniem bezsennej nocy lwicy, pełnej wina i nagłych wieści, jest seks z lady Taeną.
Namiestnik Zachodu, a zarazem kuzyn Jaimego, ser Daven Lannister, przybywa do obozu Królobójcy i referuje mu, jak przebiega oblężenie Riverrun. Rymman Frey wzniósł szafot i codziennie stawia na nim Edmure’a Tully’ego. Grozi, że go powiesi, jeśli zamek się nie podda. Blackfish nie przejmuje się tymi pogróżkami, a oblegający nie są w stanie przeprowadzić żadnej sensownej akcji. Armię Freyów i lannnisterskie wojska otaczają banici, którzy wieszają schwytanych żołnierzy, a nocami palą ogniska ku czci R’hllora. Ryman Frey próbował po pijanemu przekonać Blackfisha do poddania zamku, ale Brynden nie chciał z nim rozmawiać, tylko wpakował strzałę w konia rycerza. Stwierdził przy tym, że na kogoś tak obmierzłego nie będzie marnował słów. Jaime przybywa do obozowiska i widzi, że wśród zgromadzonych nie ma zbyt wielu rodów Północy, które ponownie przysięgły wierność królowi Tommenowi. Postanawia jak najszybciej zakończyć oblężenie i umawia się z Blackfishem na negocjacje. Jaimego odwiedza jego ciotka, Genna Lannister. Jest to ożeniona z Emmonem Freyem matka Cleosa Freya, z którym Królobójca podróżował do Królewskiej Przystani. Jaime naciąga nieco fakty i opowiada o odwadze ser Cleosa oraz o jego bohaterskiej śmierci. Emmon Frey zanudza wszystkich domaganiem się respektowania jego praw do Riverrun. Genna rozmawia ze swym bratankiem o sytuacji politycznej w kraju, krytykuje pomysł ponownego uzbrojenia Wiary i poczynania Cersei jako regentki. Na koniec stwierdza, że to Tyrion, nie Jaime, jest „prawdziwym synem Tywina Lannistera”.
Cat znad kanałów spędza w pracy kolejny dzień. Sprzedaje małże, ostrygi, omułki i sercówki. Raz w miesiącu, podczas nowiu księżyca, udaje się do Domu Czerni i Bieli, i spędza tam trzy dni. Miły staruszek każe jej kształcić się nieustannie. Za każdym powrotem do świątyni Boga o Wielu Twarzach Cat ma obowiązek opowiedzieć o trzech rzeczach, o których się dowiedziała. Mogą to być nowe słowa, plotki lub informacje, tajemnice, żarty albo sztuczki stosowane przez rzemieślników Braavos. Cat nocami śni wilcze sny, a dnie spędza na handlu w Porcie Łachmaniarza. Ma tam wielu przyjaciół wśród marynarzy, komediantów i tragarzy. W jednym z burdeli spotyka Dareona, minstrela, niegdyś brata z Nocnej Straży. Dziewczynka złości jego widok, bowiem uważa, że miejsce Dareona jest na Murze. Wychodzą wspólnie z lokalu, Cat wraca do swego pracodawcy, a minstrel udaje się do kolejnej oberży, lecz po drodze ginie zabity przez Aryę. Dziewczynka zabiera mu buty i – ponieważ tej nocy przypadał nów – udaje się do Domu Czerni i Bieli. Tam uczy się o truciznach. Odkrywa przy tymże Jaqen H’ghar do zabicia Weese’a, prawdopodobnie posłużył się krwią bazyliszka. Kapłanka, która szkoli Aryę, opowiada jej historię swego życia. Mała wilczyca informuje miłego staruszka o śmierci Dareona, wspominając, że zabiła go Arya z rodu Starków. Mleko, które dziewczynka otrzymuje do picia przed snem, ma gorzki posmak. Rankiem Arya budzi się ślepa.
Sam, Goździk i maester Aemon płyną na „Cynamonowym Wietrze” w kierunku Starego Miasta. Gdy są w pobliżu Dorne, staruszek umiera, choć wcześniejsza informacja o wykluciu smoków przez Daenerys dodała mu sił. Krótko przed śmiercią Aemon dochodzi do wniosku, że to Daenerys jest „księciem, którego obiecano” z przepowiedni. Maester ma świadomość, że jego czas dobiega końca, prosi więc Sama, by udał się do Cytadeli i opowiedział tamtejszym uczonym wszystko o upiorach, białych wędrowcach i nagłym zimnie. Aemon uważa, że Melisandre okłamuje siebie i innych, gdy nazywa Stannisa imieniem Azora Ahai. Miecz, który posiada król ze Smoczej Skały, mimo iż świeci jasno, nie wydziela ciepła, więc nie jest to Światłonośca, a podążanie za fałszywym światłem przyniesie ludzkości więcej zła niż dobra. Staruszek zaklina Sama, by przekonał któregoś z uczonych w Cytadeli, by udał się do Daenerys i służył jej radą oraz pomocą. Sam sędziwy maester strasznie żałuje, że nie ma tylu sił, by pojechać do ostatniej z Targaryenów i być jedną z głów jej smoka. Po ceremonii pogrzebowej załoga „Cynamonowego Wiatru” pije rum, następnie dziewczyny z załogi zajmują się dzieckiem, a Goździk z Samem spędzają wspólnie czas w kajucie na wspominaniu maestra i – ku przerażeniu chłopaka – uprawianiu seksu. Po wytrzeźwieniu Samwell zaczyna unikać Goździk, ale po reprymendzie, jaką dostaje od córki kapitana okrętu, powraca do wspólnej kajuty.
Aurane Waters przybywa do Królewskiej Przystani z informacją o zdobyciu Smoczej Skały. Żelaźni ludzie rozzuchwalają się coraz bardziej, atakują dalej położone osady i podpływają aż w okolice Starego Miasta. Zakończenie oblężenia Smoczej Skały oznaczało, że ród Redwyne’ów może skierować swoje okręty przeciwko Żelaznej Flocie. Zdobycie Smoczej Skały wielu dzielnych rycerzy przypłaciło życiem. Ponoć poważnie ranny został także ser Loras Tyrell, który prowadził atak na mury twierdzy. Rankiem następnego dnia na dworze pojawia się kolejny łowca głów, próbujący przekonać Cersei, iż głowa karła, jaką dostarczył, należała do Tyriona. Królowa przekazuje oszusta do Qyburna. Za dnia Lwica przyjmuje kolejnych petentów, wnoszących skargi i prośby do tronu, a nocą śni dawny sen o wizycie trzech młodych dziewczyn u starej maegi. Wiedźma, potrafiąca przepowiadać przyszłość z kropli krwi, prorokuje Cersei, iż wyjdzie za króla, będzie miała trójkę dzieci (a jej mąż szesnaścioro), a królową będzie dopóki, dopóty nie zjawi się młodsza i piękniejsza, która odbierze wszystko, co jej drogie. Jej dzieci zostaną ukoronowane, następnie umrą, a ją samą czeka śmierć z ręki valonqara. Nazajutrz królowa rozmawia z Qyburnem o maegi, magii krwi, przepowiedniach, ale także o lady Falyse. Eksmaester utwierdza ją w przekonaniu, że spełnieniu się przepowiedni można zapobiec. Cersei podejmuje działania, które mają doprowadzić do upadku dziewczyny, która jej zdaniem jest tą młodszą królową z przepowiedni maegi – Margaery Tyrell.
Brienne z towarzyszami znajdują wisielców z bryłkami soli umieszczonymi w ustach. Domyślają się, że w ten sposób ukarano sprawców napadu na Solanki. Wraz z septonem Meribaldem docierają do gospody na rozstajach dróg. Gospoda zarządzana jest przez dzieci, w większości sieroty, które znalazły tu schronienie przed wojenna zawieruchą. Najstarszym z gromadki jest Gendry, pełniący obowiązki kowala. Dzieci zgadzają się przenocować Brienne, Poda, ser Hyle’a, Meribalda i Psa. Wieczorem przygotowują posiłek z wykorzystaniem prowiantu przywiezionego przez wędrownego septona. Brienne zanosi kolację Gendry’emu, a jego uderzające podobieństwo do Renly’ego Baratheona naprowadza dziewczynę na myśl, iż chłopak jest naturalnym synem zmarłego króla Roberta. Brienne nie zdążyła podzielić się tym odkryciem z młodym kowalem, bowiem do gospody przybyło siedmiu jeźdźców. Jeden z nich miał na głowie charakterystyczny psi hełm. Okazuje się nim Rorge, znany dziewczynie z czasów, gdy ona i Jaime byli jeńcami Dzielnych Kompanionów. Wojowniczce udaje się sprowokować go do walki, podczas gdy pozostali bandyci przyglądają się ich zmaganiom. Brienne liczy na to, że przeciwnik jej nie doceni i faktycznie, udaje jej się pokonać Rorge’a. Jego śmierć postanowia pomścić Kąsacz, który brutalnie atakuje Brienne, łamie jej kości i wygryza pół policzka. Ostatnim, co Brienne zapamiętuje, jest ostrze wbite w kark Kąsacza.
Jaime spotyka się z Blackfishem. Brynden Tully przypomina Lannisterowi o przysiędze złożonej lady Catelyn i sugeruje, że Królobójca powinien wrócić do lochów Riverrun. Blackfish nie błaga o życie swoje ni swego bratanka, wręcz namawia Jaimego, by powiesił Edmure’a, gdyż wszyscy są zmęczeni wystawianiem go na szafocie. Odmawia wymiany krewniaka na przebywających w Riverrun Westerlingów. Brynden odrzuca także propozycję poddania zamku na korzystnych warunkach (wolność dla obrońców, którzy złożą broń i zbroje, Blackfish może przywdziać czerń i wstąpić do Nocnej Straży). Propozycję rozstrzygnięcia konfliktu przez pojedynek reprezentantów Tully także odrzuca. Przy okazji kpi z Jaimego i jego obecnych umiejętności szermierczych. Brynden przyznaje, że nie ma takich warunków, na których zgodziłby się poddać zamek, a przystał na spotkanie tylko dlatego, że oblężenie jest nudne. Jaime zwołuje naradę wojenną, podczas której dochodzi do kłótni pomiędzy zgromadzonymi lordami. Szturm na twierdzę ma zostać przypuszczony o świcie, tymczasem Królobójca zaprowadza w swym obozie porządek. Uwalnia z szafotu Edmure’a, a ser Rymara Freya, dziedzica Przeprawy dymisjonuje i odsyła do Bliźniaków z żądaniem wydania jeńców znajdujących się w siedzibie Freyów po Krwawych Godach. Jego syna, Edwyna, Jaime mianuje dowódcą Freyów. Edmure Tully ma zostać odesłany do Riverrun. Lannister liczy, że skoro Blackfish nie chciał poddać zamku, to uczyni to jego bratanek, formalnie będący lordem Riverrun. Na pytanie Edmure’a, co się stanie, jeśli nie przystanie na korzystne warunki proponowane przez Jaimego, Królobójca zapowiada zrównanie zamku z ziemią i wymordowanie wszystkich obrońców. Dodaje, że jeśli żona Edmure’a urodzi dziecko przed zakończeniem oblężenia, to Jaime wyśle noworodka do ojca – wystrzeli malca z trebusza. Przemowie przysłuchują się służący oraz Tom Siedem Strun.
Cersei groźbą i szantażem wyciąga z maestra Pycelle’a informację o Margaery, która ma regularnie zamawiać u maestra miesięczną herbatę. Skarbnik, lord Gyles, w końcu umiera i królowa regentka chce przejąć jego majątek na rzecz korony. Cersei naradza się z lady Taeną nad wykorzystaniem informacji o miesięcznej herbacie Margaery. Zarzuca małej królewnie zdradę stanu. Wpada też na pomysł, by o zdradę oskarżyć nie tylko Margaery, ale także towarzyszące jej damy dworu. Taena wraz z mężem zostają zaproszeni na kolację do królowej, podczas posiłku Cersei mianuje lorda Merryweathera królewskim namiestnikiem. Towarzyszy im Błękitny Bard, ulubiony minstrel Margaery. Cersei oskarża chłopaka o romans z małą królową i oddaje go Qyburnowi, by eksmaester torturami wymusił na minstrelu odpowiednie zeznania. Cersei asystuje przy okrutnym przesłuchaniu. Tłumaczy sobie, iż wypełnia tym obowiązki względem korony. Po nocy u Qyburna Błękitny Bard składa zeznania zgodnie z życzeniem Cersei. Oskarża małą królową, jej damy dworu oraz towarzyszących im rycerzy. Cersei obiecuje mu, że jeśli podczas procesu będzie zeznawał zgodnie z jej wytycznymi, to daruje mu życie i pozwoli dołączyć do Nocnej Straży. Królowa regentka jest wyczerpana przesłuchaniem, ale wmawia sobie, że wszystko co czyni, robi dla dobra dzieci i królestwa. Zasypia, ale dręczą ją koszmary, po obudzeniu opowiada Taenie wszystko, co swego czasu wyprorokowała jej maegi Żaba. Podczas rozmowy z Tommenem pada imię Margaery, która, mimo iż trzykrotnie zamężna, nadal obchodzi Dzień Dziewicy i modli się w tym dniu w sepcie, który pozostawał zamknięty dla mężczyzn oraz kobiet zamężnych i wdów. Cersei wpada na pomysł oskarżenia Margaery o sprofanowanie świętych obrzędów. Namawia ser Osneya, by udał się do Wielkiego Septona i wyznał mu, iż utrzymywał stosunki z Margaery i jej kuzynkami. Osney, ku zaskoczeniu Cersei, ma pewne opory moralne przed okłamaniem duchownego, więc królowa uwodzi go, by zrobił to, czego ona sobie życzy.