U nas każdy może zagrać o tron – wywiad

ramel1

Piotr „Ramel” Koryś, jeden z polskich wydawców Pieśni Lodu i Ognia Gra o tron RPG dał się namówić na krótką rozmowę. Czy w wydawanym przez Fajne RPG systemie możliwe jest granie Aryą? Czy z podręcznika do RPG dowiemy się czegoś nowego o świecie wykreowanym przez Martina? Zapraszamy do lektury!

 

Wystartowaliście z bardzo specyficznym produktem. „Gra o tron” to serial bijący rekordy popularności, który oglądają nie tylko fantaści. Podejrzewam wręcz, że 90 proc. widzów nie ma bladego pojęcia o fantastyce, fandomie i erpegach. Zakładam, że nie skupiacie się wyłącznie na fanach fantastyki więc pierwsze pytanie brzmi: w jaki sposób zamierzacie przekonać nie-fantastów do RPG-owej wersji Pieśni Lodu i Ognia?

Liczymy, że trafimy ze Starterem i Przewodnikiem po Westeros przez księgarnie do nowych ludzi: do ludzi, którzy znają gry fabularne z komputerów, do ludzi, którzy są zbyt młodzi żeby pamiętać popularność tego hobby z przełomu lat 90tych i dwutysięcznych.

Idea wcielenia się w postaci ze stron ulubionych książek czy ze śledzonych z wypiekami na twarzy seriali wydaje się nam dość kusząca, a GOT RPG z pewnością daje taką możliwość. Wybraliśmy Pieśń Lodu i Ognia dlatego właśnie, że przez popularność książek i serialu (a także gier komputerowych), spróbują może się dowiedzieć, co to są te Gry Fabularne i być może wsiąkną w to cudowne hobby.

 

Od czego taka osoba, która pokochała Grę o tron, ale nigdy w życiu nie grała w RPG powinna zacząć? Skąd ma wziąć doświadczonego mistrza gry? Czy kompletny nowicjusz w temacie RPG również powinien sobie poradzić z tematem? Dla utrudnienia przyjmijmy, iż wspomniana osoba nie ma dostępu do konwentów fantastyki…

Starter i Księga Zasad dają całą potrzebną podstawę, żeby rozpocząć zabawę z RPG, nawet jeśli się nigdy nie grało. Oczywiście nie zaszkodzi też poczytać o temacie gier fabularnych w sieci – materiałów na ten temat jest multum, a takie mini-wprowadzenie można przeczytać choćby na stronie naszego projektu: http://gotrpg.pl/ Możemy też śmiało polecić przeczytanie paru numerów Magii i Miecza, czyli czasopisma branżowego, w którym poruszane są różnorodne tematy związane z teorią i praktyką grania w gry fabularne.

A jeśli ktoś jeździ mimo wszystko na konwenty, to i tam jest sporo okazji, żeby nauczyć się grać. Na przykład, na Polconie prowadziłem przygodę ze Startera – wśród 5 graczy miałem 2 zupełnie nowe erpegowe osoby, znające za to świat Pieśni Lodu i Ognia. Spokojnie więc można rozpocząć od naszych podręczników.

 

Od siebie dodam, że warto zajrzeć na nasze forum Ogień i Lód. Każdego dnia zagląda na nie kilkuset (w porywach do kilku tysięcy) wielbicieli Martina. Na pewno dogadacie się z kimś na wspólną sesję. Ale dość tej autoreklamy ;) Po wydanym niedawno starterze kolejną pozycją z serii ma być już pełnoprawny podręcznik do gry. Czy możesz powiedzieć o nim coś więcej?

Tak naprawdę, to dwa podręczniki – Przewodnik po Westeros i Księga Zasad. Przewodnik jest już po pierwszej korekcie, na stronie Fajne RPG można znaleźć indeks haseł z tegoż podręcznika i okładkę.
Pieśń Lodu i Ognia: Gra o Tron RPG – Przewodnik po Westeros to podręcznik, w którym znajdą się opisy wszystkich najważniejszych miejsc i krain w Westeros oraz poza nim. To również opis historii tej krainy, jego kultury i zwyczajów, i rodów oraz postaci, które mają na nią ciągły wpływ. Jest świetnym uzupełnieniem książek czy serialu – nie tylko gry fabularnej.

 

Czy w podręczniku pojawią się także inne lokacje? Na razie – w przygodzie zaprezentowanej w starterze – odwiedziliśmy Królewską Przystań, a czy są szanse na Essos, Asshai w Cieniu albo obszary położone za Murem?

Tak, dzięki właśnie Przewodnikowi po Westeros. Tereny za Murem też się tam znajdą, choć więcej o nich można przeczytać w Nocnej Straży, dodatku do gry, który być może również uda się nam w przyszłości opublikować (zależnie od zainteresowania grą). Podręcznik o Essos nie powstał, choć parę słów o nim też się znajdzie we wspomnianym wcześniej Przewodniku.

Korzystając z okazji odniosę się do tłumaczenia nazw. W związku z tym, ze część
nazw jest zastrzeżona dla tłumacza/wydawcy, nie mogliśmy ich użyć, bo
nie mieliśmy zgody. Dlatego tez część nazw jest po angielsku, co zresztą mamy i w książkach – Casterly Rock, na ten przykład, a część jest inna, niż w Pieśni Lodu i Ognia. Uspokajam, raczej nie będzie tego już w dalszych książkach, bo uzyskaliśmy zgodę Michała Jakuszewskiego na używanie jego nazw i tłumaczeń.

Piotr Ramel Koryś

Czy będzie można grać postaciami, jakie znamy z książki lub serialu? Nie wątpię, że wielu fanów z chęcią wcieliłoby się w postaci Aryi, Tyriona, Ogara lub Czerwonej Żmii…

Oficjalnie, w  PLiOGOT RPG gramy członkami jednego z pomniejszych rodów Westeros – ale w przewodniku po Westeros znajdziecie statystyki większości postaci (gra rozpoczyna się tuż przed wydarzeniami z Gry o Tron) –  nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby zagrać tymi postaciami. Wszystko zależy od waszej wyobraźni :)

 

A jeśli już o tym mowa, czy przewidujecie przygody oparte ściślej na książkowym pierwowzorze?

Tu jest problem – licencja na RPG jest bardzo specyficzna i mocno związana też z Martinem – ale postaramy się, żeby w Magii i Mieczu znalazły się nieoficjalne przygody do Pieśni Lodu i Ognia. Już w czwartym numerze znaleźć można artykuł napisany przez Marka Starostę o poradach dotyczących prowadzenia gier w tym systemie –  „Pod słońcem Castamere, czyli odwracanie wilkora ogonem”.
Oprócz tego w Księdze Zasad znajdziecie kampanię, która dzieje się podczas znanego turnieju, zorganizowanego przez Roberta Baratheona.

 

Czy George R. R. Martin udzielał się jakoś przy pracach nad anglojęzyczną wersją gry fabularnej opartej na jego uniwersum? Czy w podręczniku (podręcznikach) znajdziemy jakieś informacje ze świata PLIO, których nie ma w książkach dotychczas wydanych przez Martina?

Martin oczywiście dał swoje błogosławieństwo dla stworzenia Pieśni Lodu i Ognia Gra o tron RPG, ale wedle mojej wiedzy osobiście nie angażował się w pracę nad przygotowaniem systemu.
Jeśli chodzi o informacje, jakie znalazły się w podręczniku a niekoniecznie znajdziecie je w książkach, to są to raczej drobiazgi, pokroju tego, jakie wino pija się w Braavos albo jak wyglądały chorągwie. Podstawowa zasada brzmi: nie może być nic więcej, niż to co zawierają książki. I powiem Ci, baaaaaaardzo się tego trzymali ;)

 

Starter ukazał się w sierpniu, na koniec roku planujecie podręcznik. Jakie są dalsze plany wydawnicze jeśli chodzi o PLIO i w jakim stopniu uzależniacie je od tego, jak zostaną przyjęte pierwsze pozycje? Jeśli nie jest to zbyt niedyskretne pytanie, to jaki poziom sprzedaży uznacie za sukces?

Na wiosnę (Pyrkon) planujemy drugi z dwóch podręczników – Księgę Zasad.  Później chętnie wydalibyśmy Nocną Straż, ale to zależy, czy podręczniki zarobią na siebie i na kolejne dodatki.

A poziom sprzedaży? Jak najwyższy :)

Bardzo dziękuję za rozmowę ;)
Jednocześnie zapraszam do udziału w naszym konkursie, gdzie do wygrania są Startery Pieśń Lodu i Ognia Gra o tron RPG.

Rozmawiała Asia Witek
Fotografia: Adam Rotter

 

 

2 Comments

  1. fajny wywiad :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>