Czy George R. R. Martin pisze współczesną mitologię? Wstęp do Mitycznej Astronomii Ognia i Lodu

mityczna astronomia

Mityczna Astronomia Ognia i Lodu to kompleksowa analiza Pieśni Lodu i Ognia, a także towarzyszących jej innych powieści osadzonych w świecie Planetos – Rycerza z Siedmiu Królestw, Świata Lodu i Ognia oraz nowel – Księżniczki i królowej i Księcia Łotrzyka.

Seria składa się obecnie z pięciu esejów, które zostały także nagrane w formie podcastów, a jej autor – David Beers (na forum Westeros.org znany jako Lucifer Means Lightbriner lub po prostu LML) wziął udział w odcinkach History of Westeros o rodzie Dayne’ów i Asshai.

Mityczna Astronomia Ognia i Lodu jest oparta na założeniu – potwierdzonym wieloma przykładami – iż większość starożytnych mitów i podań Westeros i Essos może być wyjaśniona jako opisy kataklizmów i zjawisk naturalnych (takich jak np. Długa Noc czy Złamanie Ramienia Dorne), zapisanych przy użyciu bogatej symboliki i języka metafor przez starożytnych mieszkańców tego świata. Odnajdywaniem ukrytych prawd w mitologiach Ziemi zajmuje się nauka nazywana archeostronomią, więc LML postanowił zastosować ją do analizy Pieśni. Według jego odkryć, istnienie drugiego księżyca – o którym mówi nam legenda z Qarthu – a który został zniszczony przez uderzenie komety jest dość prawdopodobne. Szczątki księżyca spadły na ziemię jako meteory, powodując ogromne zniszczenia, Długą Noc, powodzie oraz inne katastrofy. Starożytne kultury przechowały pamięć w postaci mitów, których dokładne badanie i poszukiwanie wspólnych dla legend różnych ludów elementów może powiedzieć nam bardzo wiele o przeszłości Planetos. Seria cieszy się dużą popularnością wśród użytkowników forum Westeros.org i jako jedyna teoria/analiza dotycząca PLIO została opisana w artykule Discovery News.

Ten esej opowiada o podstawach powyższych twierdzeń, metodach które będą użyte w kolejnych częściach serii, tworzeniu sztucznych mitologii, funkcji i znaczeniu legend oraz o podobieństwach pomiędzy Georg’em Martinem i Josephem Campbellem – pisarzem zajmującym się rolą mitologii w społeczeństwie i ‚współczesnymi mitologiami’.

Kolejne części, które można w pewien sposób uznać za teorie, mówią o:

1. przyczynach Długiej Nocy, analizie podania o Azorze Ahai, Światłonoścy , symbolice otaczającej postać Daenerys Targaryen, zniszczeniu księżyca Planetos, kometach, meteorach i płonących mieczach.
1a Esej ‚Lucifer znaczy Światłonośca': o Gwieździe Porannej, Światłonoścy, ogrodzie Eden, podobieństwach pomiędzy mitologiami z naszego świata i Westeros.
2. o genezie legendy Azora Ahai, Jonie Snow, archetypach, księżycowej dziewicy, Lyannie, Asharze, Ametystowej Cesarzowej i Krwawnikowym Cesarzu, czarnym kamieniu, smokach i ‚kradzieży ognia bogów’.
3. o Dzieciach Lasu, Sansie Stark, krwi, falach przypływu, zaćmieniach słońca, zmartwychwstaniu Azora Ahai, Nocnej Straży.
4. O Dzieciach Lasu, Młocie Wód, Oberynie, Górze, symbolice podczas ich pojedynku
5. O Tyrionie (Targaryenie?), Tywinie, słońcu, lwach, gargulach i chimerach
6. Esej ‚Język lewiatana’ skupia się na wierzeniach Żelaznych Ludzi, ich wierzeniach, historii i genezie.
Wszystkie teksty i linki do podcastów w języku angielskim można znaleźć tutaj: https://lucifermeanslightbringer.com/

Postanowiliśmy przybliżyć tę serię polskim czytelnikom, choć wielu z was pewnie już o niej słyszało, mamy jednak nadzieję, że dzięki temu choć kilka zainteresuje się tym tematem. Jeśli choć jedna osoba zyska dzięki temu nowy sposób patrzenia na PLIO i fenomen George’a Martina, uznamy to za nasz wielki sukces.

Oczywiście przed przetłumaczeniem i opublikowaniem analizy uzyskaliśmy oficjalne pozwolenie jej autora, co nie było trudne – wiele razy uczestniczyłem w dyskusjach z LML-em, więc wiem jaką miłą osobą jest ten wspaniały człowiek. Dziękujemy mu za pozwolenie i wsparcie, za napisanie tych esejów, dzięki którym na nowo odkryłem piękno PLIO. Przede wszystkim podziękowania należą się jednak George’owi Martinowi, autorowi tych świetnych książek i twórcy świata którym cieszymy się od prawie dwóch dekad. Niech żyje!

Bez dalszego, zbędnego gadania:

Mityczna Astronomia Ognia i Lodu

polskie tłumaczenie analizy autorstwa LuciferMeansLightrbringer z Westeros.org , wykonane przez Lorda Bluetigera i WielkiegoMou
https://lucifermeanslightbringer.com/
Oparte na eseju ‘O Metodologii’ , ze wstępu do ‘Mythical Astronomy of Planetos’ autorstwa LuciferMeansLightbringer’a

Wprowadzenie

‘Campbell wierzył, że we współczesnym świecie funkcja jaką kiedyś pełniły mitologie, została przejęta przez indywidualnych twórców, takich jak artyści i filozofowie. W wielu dziełach swoich ulubionych autorów, takich jak Thomas Mann, Pablo Picasso i James Joyce, widział mitologiczne motywy i uważał, że mogą pełnić taką dającą życie funkcję, jaką niegdyś pełniła mitologia.’
(Artukuł o Josephie Campbell na Wikipedii, główna teza książki ‘Masks of Gods: Creative Mythology)

George R.R. Martin pisze współczesna mitologię

Założeniem moich esejów jest to, iż George R.R. Martin pisze Pieśń Lodu i Ognia jako ‘współczesną mitologię’, więc seria może być analizowana w ten sam sposób co różne mitologie z całego świata. Prawie wszystkie mitologie świata są oparte na astronomii, obserwacji przyrody, a Pieśń nie różni się od nich pod tym względem. To najprostszy z wniosków do jakich doszedłem podczas mojego długiego badania i analizowania tych książek.

Aby być bardziej konkretnym, przedstawię kilka twierdzeń, które przyjąłem.

Mity ze świata Planetos (takie jak legenda o Azorze Ahai i Nissie Nissie, podania o Szarym Królu i Utopionym Bogu, Durranie Smutku Bogów, Elenai, Nocnym Królu, Ostatnim Bohaterze i Garthcie Zielonorękim) opisują astronomiczne zdarzenia i ważne zjawiska naturalne, na przykład: potopy, powodzie, trzęsienia ziemi, uderzenia meteorów, wybuch wulkanów itp.
To oczywiście niekoniecznie znaczy, że te mity nie mają innych znaczeń, że nie są dosłownie prawdziwe oraz, że niektórzy z ich bohaterów mogli istnieć naprawdę – ale w pewnym stopniu, wszystkie z tych historii opisują naturalne – ziemskie i niebieskie – wydarzenia z odległej przeszłości. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że niemal cała magia w Pieśni Lodu i Ognia przybiera formę uosobionych sił natury – lodowe demony, których nadejście zwiastują wichry zimy i Długa Noc, smoki, które są ‘wcielonym ogniem’, magia zielonych czarodziejów i czarodrzew – możemy jeszcze łatwiej zrozumieć sens twierdzenia, że mity są oparte na naturze i astronomii.

Mity Pieśni Lodu i Ognia posiadają bardzo bogatą symbolikę, więc może być ona analizowana przez pryzmat tradycyjnych znaczeń powiązanych z danymi symbolami w naszym świecie. George czerpał w szczególności z mitologi takich jak: Nordycka, Grecka, Chińska, Egipska, z legend arturiańskich, Chrześcijaństwa, Mitraizmu i Gnostycyzmu – te są potwierdzonymi przez samego Martina inspiracjami lub zostały uznane za inspiracje przez większość fanów, ale nie ma wątpliwości, że istnieją też inne źródła z których autor Pieśni Lodu i Ognia szukał inspiracji.
Na ogół GRRM używa symboli w ten sam sposób co dana mitologia z naszego świata, co powinno zachęcić czytelnika do zapoznania się z nimi, w celu głębszego zrozumienia kontekstu w którym były one używane. Poprzez to George mówi do nas w ‘języku’ którym ludzie posługują się od tysiącleci, biorąc udział w wielkiej literackiej i kulturowej tradycji. ‘Językiem mitologii jest symbolizm.’

Nie tylko legendy Planetos są zapisane jako mit o głębokiej symbolice, bardzo często główna akcja także jest napisana w ten sposób. To jedna z najważniejszych informacji z tego eseju, według mnie to najważniejsza rzecz, którą trzeba zrozumieć o sposobie pisania George’a. Główna akcja Pieśni jest jak mitologia, napisana przy użyciu symboliki, więc może być analizowana jak mitologia.
Stworzenie wiarygodnego tła dla historii rozgrywających się w danym uniwersum to jedno, ale wplecenie i odtwarzanie tych mitów w akcji serii to przykład niezwykłej kreatywności ze strony Geroge’a.

Podstawą ‘teorii astronomicznej’ o której opowiada ten esej, jest stwierdzenie, że Słońce ‘zniszczyło’ drugi księżyc Planetos, przyciągając kometę, po czym szczątki zniszczonego księżyca spadły na powierzchnię planety jako meteory, co było przyczyną Długiej Nocy. W prawie wszystkich esejach przedstawiam fragmenty tekstu, które, moim zdaniem, są metaforami opowiadającymi o zniszczeniu księżyca przez słońce. Kiedy po raz pierwszy odkryłem kilka przykładów tych metafor, nie byłem pewny czy nie halucynuję, ale teraz po niemal półtorej roku, i znalezieniu kilkuset takich fragmentów, mogę z całą pewnością stwierdzić, że George R.R. Martin napisał długie sekcje tekstu, w wielu rozdziałach i książkach, także w Świecie Lodu i Ognia i Rycerzu Siedmiu Królestw, jako złożone metafory opisujące ten sam astronomiczny wzór.

Oczywiście użycie symboliki nie jest ograniczone tylko do astronomii. Możliwe, że najlepszym przykładem użycia symbolów w innym celu jest scena w której Sansa buduje zamek ze śniegu.
Przez symbolizm ten rozdział opowiada nam o niej samej, jej przeszłości i przyszłości, o ważnych wydarzeniach odnoszących się do jej linii fabularnej, itp. Możecie znaleźć wspaniałą analizę tej sceny (autorstwa użytkownika Ragnorak z forum Westeros.org przy współpracy członków projektu ‘Pawn to Player’).
Moje własne badania skupiają się na astronomicznych metaforach, ale u George’a użycie symbolizmu i metafor jest po prostu wszechobecne. Z tego powodu w ciągu prawie dwudziestu lat od swojej publikacji tekst książek był poddany tak szczegółowej analizie. To także jedno wyjaśnień dlaczego napisanie poszczególnych tomów cyklu zajmuje tak dużo czasu.

Przedstawiam tutaj listę kompleksowych analiz, wiele z nich było inspiracją także dla mnie:
Analiza Jona Snowa jako Mitry, autorstwa Schmendricka z Westeros.org. Jeden z najlepszych rezultatów pracy forum, był dla mnie dużą inspiracją gdy rozpoczynałem pisanie tych esejów. Możecie winić Schmendricka za mój ‘przeciągły’ styl analizowania.

Analiza Stannisa jako Agamemnona, autorstwa użytkownika Risto z Westeros.org, posiadająca wspaniały wstęp, przedstawiający jak George czerpie inspirację z wielu mitów, jednocześnie nie odtwarzając ich w całości. Przedstawia bardzo ważny kontekst dla Pieśni, a poza tym to świetny esej.

Cała seria niesamowitych esejów analizujących powiązania pomiędzy bohaterami Pieśni i legend arturiańskich, autorstwa Lady Gwynhyvar z Radio Westeros. To zajmie wam sporo czasu, a po wszystkim nie zapomnijcie wysłać jej podziękowań :)

Analiza Wieży Radości w świetle Celtyckich mitów i legend arturiańskich, autorstwa King Mokneky’a z Westeros.org. Oryginalny tytuł to Eddard w Krainie Czarów, więc już wiecie że trzeba to przeczytać. Dostanie się pod arturiańskie legendy przykrywające celtyckie mity – po prostu świetne.

Analiza symboliki krwi w PLIO, autorstwa evity mgfs z Westeros.org. Evita bardzo dobrze rozumie symbolizm, dzięki niej dowiedziałem się bardzo wiele o roli krwi i jej symbolice w Pieśni. Rzeczy które potrafi wyłowić są po prostu niesamowite.

 

*       *       *

 

George stworzył mitologiczne archetypy dla swojego świata, oparte o kosmiczne wydarzenia takie jak ‘słońce-zabija-księżyc = Długa Noc’. Azor Ahai i Nissa Nissa to najsłynniejsze przykłady, ich role w micie są oparte na słońcu i księżycu. Powszechnie dyskutuje się o tym kto będzie Azorem Ahai Narodzonym Na Nowo. Moim zdaniem ‘Azor Ahai Odrodzony’ oznacza to że, Jon, Daenerys, lub jakaś inna postać wejdzie w rolę, pieśniowy archetyp Azora Ahai – solarnego króla-smoka. Te archetypy są jak powtarzający się wielokrotnie wzór – było wielu solarnych królów, posiadających dwie żony – dosłownie, i jeszcze więcej postaci, które czynią to samo symbolicznie. Tutaj dochodzimy do drugiego z najważniejszych założeń mojego podejścia do analizowania Pieśni.
Wszystkie główne postacie tej historii działają tak, że wypełniają odpowiadający im archetyp z Ery Świtu. Kiedy widzimy kogoś z płonącym mieczem, na przykład Stannisa, Berica lub Jona (w jego śnie, gdzie włada płonącym czerwonym mieczem), możemy być pewni, że w tej metaforycznej scenie wcielają się w rolę Azora Ahai.
Kiedy ktoś zakłada rogaty hełm – jak Robert czy Renly – możemy być pewni, że odgrywają fragment historii Gartha Zielonorękiego lub Świętego Zakonu Zielonych Ludzi – są ze sobą ściśle powiązani.
Gdy Robb jest koronowany na Króla Północy, tak naprawdę daje nam informacje o starożytnych królach zimy. (Przeczytajcie pierwszy rozdział Catelyn w Starciu – wow!.) Te przykłady są oczywiste, ale jest ich znacznie więcej.

Warto zauważyć: wydaje się, że większość postaci posiada dwa archetypy, które zmieniają się lub przemieniają w trakcie książki i w różnych scenach, co samo w sobie jest fascynującym tematem. Na przykład: Dany rozpoczyna swoją podróż jako matka-księżyc, która rodzi smoka, ale potem sama zamienia się w solarnego króla dzierżącego Światłonoścę – w przypadku Daenerys smoki są jego manifestacją. Stannis posiada zwodnicze atrybuty Azora Ahai, ale wielu ludzi widzi w nim nowego Nocnego Króla – moim zdaniem mają rację.

George używa tych archetypów bardzo spójnie i konsekwentnie, a ponieważ rozgrywająca się obecnie historia daje nam wskazówki co do przeszłości, możemy powiedzieć,że:

Ogólny przebieg ważnych wydarzeń Ery Świtu może być ustalony dzięki analizowaniu mitów, legend i obecnych wydarzeń w Pieśni., używając metod przedstawionych powyżej. To jeden z głównych celów tego eseju. A ponieważ nadal musimy się zmierzyć z nierozwiązaną zagadką Długiej Nocy, a bohaterowie i wydarzenia są w pewien sposób rozgrywane na nowo, stwierdzam, że…
Możemy poznać potencjalne drogi, jakie nasi bohaterowie muszą przejść, aby przywrócić harmonię do Pieśni Lodu i Ognia. Muszę przyznać, że nie lubię próbować przewidywać – to nie jest celem mojej pracy, ale jeśli poznamy jaką rolę musi odegrać Azor Ahai, możemy zrozumieć czym może być odegranie roli Azora Ahai przez Jona, Daenerys lub inną postać. Przynajmniej poznamy ważny kontekst ich przyszłych decyzji i akcji, a gdy dana postać będzie odgrywała dany archetyp, zrozumiemy ’co się dzieje’ i jakie mogą być tego konsekwencje. W końcu, przede wszystkim, najważniejsze są postacie i odwieczny konflikt w ich sercach.

Metodologia

Specyficzne metody analizy, które zastosuję w analizie Pieśni Lodu i Ognia to:

Mitologia porównawcza – Porównuje mity z różnych kultur, w celu znalezienia wspólnych motywów i charakterystyk.

Archeastronomia – Nauka o tym jak ludzie w przeszłości rozumieli zjawiska na niebie, jak używali tych zjawisk i jaką grały one role w ich kulturach. Archeastronomia rozważa symboliczne interpretacje zjawisk na niebie w innych kulturach.

Etiologia – Nauka o genezie i pochodzeniu. Etiologiczny mit, lub mit kosmogoniczny to mit stworzony by wyjaśnić początki miejsc kultu, zjawisk naturalnych, nazw własnych itd.

Kosmologia – Nauka o początkach, ewolucji i możliwym losie Wszechświata. Religijna lub mitologiczna kosmologia jest zespołem przekonań opartych na mitologicznej, religijnej i tajemnej literaturze i tradycyjnych wierzeniach w kreację i eschatologię. Innym powodem obserwacji nieba jest obserwowanie i zrozumienie Wszechświata. Mit jest narzędziem, aby osiągnąć te wyjaśnienia.

Mitologia Porównawcza oparta na astronomii

Nie będę wchodził głębiej w żadną z tych czterech dziedzin, ponieważ wszystkie naprawdę zazębiają się w mitologii porównawczej, wykorzystanej tutaj w naszych celach. W skrócie, mitologia porównawcza rozkłada mitologie do ich podstawowych aspektów, tematów i symboli, by porównać je potem i zobaczyć czy opowiadają tę samą historię.

Tak naprawdę omawiamy tu mity, które funkcjonują jako kosmologie. Pierwsze mity i legendy, były sposobem ludzi ze starożytności na zrozumienie świata, w którym żyli. Wiedza o swoim środowisku była oczywiście fundamentalna dla zbieracko-łowieckiego stylu życia i nie straciła na znaczeniu, gdy człowiek zaczął zakładać pierwsze osady. Właśnie ta wiedza została umieszczona w mitach, które były kosmologią dla niosących mity.

Gdy weźmiemy pod uwagę, że większość, jeśli nie wszystkie światowe mitologie stworzono na podstawie obserwacji lub interakcji z astronomią i naturą, jeszcze prostsze staje się odnalezienie podobieństw. Najbardziej powszechnymi archetypami są drzewo świata (axis mundi), umierający bóg, matka bogini, budująca ofiara, rogaty bóg, bóstwo Gwiazdy Porannej, podróż herosa i kilka innych.

Lista bogów, którzy umarli jesienią i zmartwychwstali wraz z wiosną, albo takich, którzy zostali uwięzieni w podziemiach w tym samym okresie czasu jest w rzeczy samej bardzo długa. To oczywiście prosty sposób na zrozumienie cyklu pór roku – słońce słabnie na kilka miesięcy, wszystko staje się chłodniejsze, rośliny umierają itd. Wtedy słońce powraca z nową siłą, jest coraz cieplej, a rośliny znów zaczynają rosnąć. Istnieją niezliczone ilości wariacji na temat tego pomysłu, ale wszystkie odnoszą się to cyklu pór roku.

Dokądkolwiek się udasz, komety są opisane jako węże i smoki. Od chińskiej mitologii do mitraizmu i zoroastryzmu; grecką i mezoamerykańską mitologię – to ta sama historia. Smoki latają w powietrzu ziejąc ogniem i przynoszą zniszczenie, a często powodzie (pomyślcie o mitach opisujących morza pełne smoków/oceany pełne węży) – więc bardzo łatwo znaleźć podobieństwo do płonącego meteorytu lub komety. W Ameryce mamy Quetzalcoatliego, opierzonego węża z Azteckich mitów (i jego Majańskiego odpowiednika – Kulkulkana), który jest identyfikowany z Gwiazdą Poranną (Wenus) jak i komety. Ma on “dymiące gwiezdne oko” i co ciekawe jest powiązany z obsydianowymi zwierciadłami i ostrzami. Na drugiej stronie świata, na Półwyspie Indyjskim, patrząc na starożytne strony Bhagavata Purana, możemy usłyszeć o Kalkim “Wypełniającym”. Czytamy, że “u kresu tej ery kiedy wszyscy królowie będą złodziejami Lord Wszechświata będzie narodzony jako Kalki”. Kalki przybędzie “ jadąc na białym koniu i trzymając miecz płonący niczym kometa”, zniszczy on złoczyńców i będzie karał świat – dopóki nie uzna, że jest on “cnotliwy”. Z prochów zniszczonego świata, “powstanie nowa ludzkość.” Quetzalcoatl jest również powiązany ze śmiercią jednej ery świata i narodzinami następnej. Płonący miecz – kometa, narodzona na nowo Gwiazda Poranna tworzy świat na nowo w straszliwy sposób – powodem, dla którego przypomina wam to Azora Ahai, jest to, że George czerpie z dobrze znanych mitologicznych precedensów.

Jezus Chrystus z chrześcijańskiej Biblii jest powiązany z zapoczątkowaniem Nowej Ery na Ziemi przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Jest również powiązany z kometą (wędrowną gwiazdą, za którą podążali mądrzy ludzie) jak i również z Poranną Gwiazdą. Właściwie Jezus ma wszystkie znaki rozpoznawcze klasycznego bóstwa Porannej Gwiazdy, dokładnie tak jak Quetzalcoatl i Kalki, Ozyrys, Phaethon, Ishtar / Inanna, Tammuz i starsze od Nowego Testamentu wyobrażenia o Lucyferze. Joseph Campbell rozważający Jezusa jako bóstwo Porannej Gwiazdy, z książki “The Masks of God” podkreśla:

“Oczywistym jest że niezależnie od dokładności w kwestii detali biograficznych, ruchoma legenda Ukrzyżowanego i Zmartwychwstającego Chrystusa była odpowiednia by tchnąć nowe ciepło, bezpośredniość i ludzkość starych motywów – umiłowanych Tammuza, Adonisa i powracającego w cyklach Ozyrysa.”

Joseph Campell jest najbardziej znaną osobą powiązaną z Mitologią Porównawczą, ze względu na jego przełomowe prace “The Power of Myth” i “Hero With a Thousand Faces”, jak i przez wiele innych książek i niezliczonych wykładów. Jest słynny ze względu na jego koncepcję nazwaną “Monomitem”, która może być użyta zarówno rodzajowo, by odnosić do siebie archetypy i struktury mitów, które są powtarzane na ogromnych częściach globu, jak i by odnosić do siebie specyficzne monomity, które Campell określa jako “podróże Herosów”, które widzi jako fundamentalny, mitologiczny archetyp.

Mitologia Porównawcza jest często używana, żeby wyśledzić przeniesienia kulturowe. Jeśli dwa odrębne od siebie ludy mają podobny mit, w którym znajdziemy konkretne identyfikujące szczegóły lub charakterystyki, możemy implikować, że mają wspólnych przodków lub źródła. Niektórzy sądzą, że podobieństwo powtarzających się mitologicznych archetypów to wynik wspólnych przodków, włączając tych, którzy myślą, że wszystkie mity muszą pochodzić z jednej cywilizacji takiej jak Atlantyda lub podobnej zaginionej kultury o zaawansowanej wiedzy. Inni patrzą na Jungijski koncept nieświadomości zbiorowej i/lub widzą niezależne odkrycia motywów i tematów, które same w sobie są wszechobecne w ludzkim społeczeństwie. Ja zamierzam znaleźć się gdzieś pośrodku tego, jak większość uczonych – czasem jest to kulturalne przekazanie, a czasem to po prostu dwie różne kultury tworzące mity o cyklu pór roku, kończące jako podobne historie. Domagam się dowodów Atlantydy, ale nie szukam tam wiedzy z mojego dawnego życia, jeśli wiecie co mam na myśli ;)

Mit o powodzi jest najbardziej znanym przykładem monomitu, który niemal z pewnością wskazuje na prawdziwe meteorologiczne zjawisko: okres intensywnych globalnych powodzi, w czasie odwilży po niedawnej Epoce Lodowcowej (z której technicznie rzecz biorąc nadal wychodzimy). Zachowawczo szacuje się, że poziom mórz podniósł się o 300 stóp lub więcej, w czasie tego okresu trwającego w przybliżeniu od 13 000 – 7 000 p.n.e. Co więcej, poziom większości mórz podniósł się w zagęszczonych, skoncentrowanych miejscach, co sugeruje zalanie wodą ze stopionej zmarzliny (ta teoria jest też potwierdzona przez inne znaleziska). Mity o powodzi są niemal wszechobecne w światowej mitologii i niemal na pewno pochodzą z tamtego okresu. To mniej więcej to czym jest Długa Noc dla Pieśni Lodu i Ognia – globalna katastrofa, która miała wpływ na życie wszystkich i wszędzie i która dała początek różnorodnym mitom opisującym różnorodne straszliwe efekty tych katastrof.

Mitologia Porównawcza to rzecz, która prowadzi mnie do połączenia historii Szarego Króla z historią Durrana Smutku Bogów i Wodnego Młota (Hammer of the Waters), a także do opowieści o Krwawnikowym Cesarzu. Wszystkie te historie opowiadają o kradzieży czegoś boskiego z niebios – ognia w jednej opowieści, córki wiatru i bogini morza w innej, oraz czarnego kamienia z magicznymi mocami/obalaniu prawdziwych bogów w trzeciej – za każdym razem skutkiem jest niewiarygodnie destrukcyjna pogoda. Podjąłem próbę pokazania, że wszystkie te opowieści opisują część księżyca spadającą z nieba i powodującą katastrofy. Krwawnikowy Cesarz rzucił wyzwanie bogom i wyciągnął magiczną moc z czarnego meteorytu, który czcił, co zostało zapamiętane jako przyczyna Długiej Nocy. Bóg sztormów błyskawic i zatapiający wyspy morski smok z legendy o Szarym Królu to również świetne opisy spadających meteorów i oba umożliwiają Szaremu Królowi posiadania ognia bogów po rzuceniu im wyzwania lub ich zabiciu.

W nawiązaniu do opowieści Durrana chciałbym stwierdzić, że córka bogów wiatru i morza, która została skradziona z nieba jest też symbolem spadającej gwiazdy, szczególnie takiej, która spadła do morza. Kiedy Durran ukradł Elenei z nieba, burze zaczęły szaleć na całym Wąskim Morzu. Stało się tak, ponieważ Elenei, córka wiatru i fal, reprezentuje boginię księżyca, która o upadku do morza utworzyła fale pływowe. Sądzę oczywiście, że złamanie Ramienia Dorne i Wodny Młot były wynikiem uderzenia księżycowego meteorytu i myślę, że te dwie historie mogą współpracować ze sobą. Jeśli przyjmiemy, że złamanie Ramienia spowodowało tsunami, biegnące po całym niedawno uformowanym Wąskim Morzu to mit ten nabiera wiele logicznego sensu. Upadek mostu lądowego lub uderzenie meteoru rzeczywiście wywoła tsunami. Mówi się, że po tym zdarzeniu pogoda na zawsze zmieniła się w Końcu Burzy i rzeczywiście, wpłynięcie zimnych wód Morza Dreszczy do ciepłego Morza Letniego zmieniłoby prądy oceaniczne, a więc także pogodę i klimat.

Mity Żelaznych Ludzi zawierają też syreny, które są kolejnym wcieleniem utopionej bogini, tak jak niszczące fale, utopiona ziemia i utopiony ogień. Wszystkie cztery mity mogą opowiadać na pewnym poziomie tę samą historię. Historię, którą możemy potwierdzić szukając metafor dotyczących spadających gwiazd, utopionych lub krwawych księżyców, księżycowych panien i pływów powodziowych w głównym tekście oraz tworząc porównania z podstawowymi mitami wymienionymi powyżej.

Joseph Campbell, George R.R. Martin i znaczenie symbolicznego myślenia

Dlaczego jest to tak ważne, a nie jedynie dość interesujące?

Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy zastanowić się dlaczego ludzkość stworzyła mity, zrozumieć funkcję mitów. Mówiliśmy wcześniej o kosmologicznym micie, i już wtedy w pewien sposób poznaliśmy odpowiedź na to pytanie – ludzkość potrzebuje sposobu na zrozumienie i odniesienie się do natury, a nawet na zjednoczenie się z nią. Aby rozwinąć tę myśl, musimy zasięgnąć bardziej naukowych źródeł niż moja wiedza. Wikipedii! A dokładniej streszczenia najważniejszych idei Josepha Campbella z artykułu o nim –
https://en.wikipedia.org/wiki/Joseph_Campbell
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Campbell
Campbell miał wspaniały, czteroczęściowy opis funkcji roli jaką mity odgrywały w historii społeczeństw, który pojawia się pod koniec jego książki The Masks of the God: Creative Mythology, ale jest jeszcze bardziej rozwinięty w jego licznych wykładach. Zamiast próbować użyć swojej parafrazy, wolę po prostu użyć cytatów z Wikipedii. Nie będę zamieszczał tu omówienia wszystkich czterech funkcji w kontekście PLIO, ale wszystkie cztery są ważne, a ich konsekwencje można dość łatwo dostrzec. Do niektórych odniosłem się już wcześniej a teraz jedynie dodam odpowiednie wytłumaczenie.

Funkcje mitów:

Funkcja metafizyczna – wywołanie podziwu wobec tajemnic życia
Według Campbella wielka tajemnica życia, którą określił mianem ‘transcendentalna rzeczywistość’, nie może być wprost wyjaśniona przy użyciu słów i obrazów. Z drugiej strony symbole i symboliczne metafory mają ‘zastąpić’ coś niewytłumaczalnego i wskazywać na tą głębszą rzeczywistość. Campbell nazywał je ‘żyjącymi twierdzeniami’ i uważał , że poprzez ich odgrywanie uczestniczący odczuwali ostateczną tajemnicę i doświadczenie.

‘Mitologiczne symbole dotykają i ożywiają centrum życia, przenosząc poza zasięg rozumu i przymusu. Pierwszą funkcją mitologi jest pogodzenie codzienności z budzącą grozę tajemnicą Wszechświata’

Funkcja kosmologiczna – wyjaśnienie tego jak powstał Wszechświat –
Dla przed-współczesnych społeczeństw mit pełnił także funkcję proto-nauki, oferując wyjaśnienia zjawisk naturalnych, które otaczały i wpływały na ich życie – takich jak zmieniające się pory roku, cykle życia roślin i zwierząt.

Funkcja socjologiczna – uzasadnienie i utrzymanie istniejącego porządku społecznego. – Starożytne społeczeństwa musiały zachować istniejący porządek, aby być w stanie przetrwać. Działo się tak, ponieważ istniały pod presją zaspokojenia potrzeb, dużo bardziej niezbędnych niż te które staramy zaspokoić my dzisiaj. Mitologia potwierdzała porządek i pokazywała jego powstanie – zwykle w wyniku boskiej interwencji. Campbell często nazywał takie ‘utwierdzające’ mity ‘Ścieżką Prawej Ręki’ – odnosząc się do lewej półkuli ludzkiego mózgu, odpowiadającej za logiczne myślenie, porządek i linearność. Oprócz mitów tego typu Campbell zauważył także mity ‘Ścieżki Lewej Ręki’ – takie jak znany motyw ‘Podróży bohatera’ – gdzie bohater-rewolucjonista jest zmuszony przekroczyć społeczne normy a czasem nawet ich moralność.

Funkcja pedagogiczna – mit jako przewodnik przez rożne etapy życia. – Każdy podczas swojego życia musi zmierzyć się z wieloma psychologicznymi wyzwaniami. Mit służy jako niezawodny przewodnik i daje wskazówki jak dobrze przejść poszczególne etapy życia.

Mit jest ważny, ponieważ symboliczne formy komunikacji są tylko sposobem przekazywania ezoterycznych prawd. Ezoteryczna prawda to według naszej definicji coś co nie może być wyjaśnione wprost, a jedynie pośrednio przybliżone. Człowiek używał symbolicznego myślenia przez tysiące lat, aby zrozumieć najistotniejsze prawdy o życiu i świecie wokół nas. Dopiero w ostatnich kilku wiekach prawie całkowicie zastąpiliśmy je racjonalno-materialistycznym, naukowym sposobem myślenia. Z całą pewnością dzięki temu nowemu sposobowi myślenia, tej nowej konfiguracji świadomości, dowiedzieliśmy się bardzo wiele i nie chcę tego w żaden sposób negować. Jednakże, zastanawiam się czy przez to nie ryzykujemy zbyt szybkiego zejścia z dróg, odrzucenia naszych tradycji, sposobu myślenia, który powstawał przez tysiące lat ludzkiej historii. Dziś chcemy całkowicie kierować się tą ściśle logiczną, naukowym trybem myślenia, aby objaśniać wszystkie tajemnice życia.

Myślę, że George R.R. Martin oddaje światu ogromną przysługę, tworząc tą współczesną sztukę, która nadal bierze udział w tej wielkiej tradycji symboliczno-ezoterycznej komunikacji. Podczas pisania i zbierania informacji tych esejów pogłębiłem swoje zrozumienie mitów i symboliki, co było ogromną korzyścią dla mojego prywatnego życia. Nie wyolbrzymiam – te nowe idee pomogły mi w osobistym rozwoju i odrodziły we mnie zachwyt nad majestatem natury. Podążając śladem inspiracji Martina, nauczyłem się wielu rzeczy, których bez tego nigdy bym nie poznał. Czytelnicy PLIO są zaproszeni do podążania tym śladem – myślę, że to jedno z zamierzeń Martina.

Podczas gdy właściwe zrozumienie ezoterycznych treści jest bardzo korzystne, przeciwieństwo może być bardzo bolesne. To brak zrozumienia symbolicznego myślenia prowadzi to różnego rodzaju religijnych ekstremizmów, które są powodem przemocy i cierpienia innych. Cytując opinię Campbella o religii:
‘Każda religia jest prawdziwa – w ten czy inny sposób. Jest prawdziwa gdy rozumiemy ją metaforycznie. Ale gdy religia przywiera do władnych metafor, odczytując je jako fakty, wtedy jesteś w kłopocie’

Bez wątpienia, dosłowne odczytywanie metaforycznego nauczania doprowadziło do wielkiej ilości cierpienia, mówiąc łagodnie. To wielka tragedia gdy mądrość natchnionej osoby staje się narzędziem ciemiężenia i opresji. Przesłanie oryginalnej wiadomości nadal tam jest – ale wykoślawione i zamienione w coś, czemu daleko od pierwotnego zamierzenia. Mógłbym podać wiele przykładów gdy tak się stało, ale pewnie sam już kilka znasz, a to poza tym ten esej skupia się na czymś innym. Wystarczy stwierdzić, że religia lub mitologia może bardzo, bardzo szybko zostać wykrzywiona, gdy zinterpretujemy ją dosłownie i może być użyta do usprawiedliwienia każdego zła, którego bez niej by nie popełniono. Istnieje także inna potencjalna tragedia. Campbell pisał:

‘Bóg jest metaforą tajemnicy, tak nieskończenie przekraczającej nasze sposoby myślenia, nawet pojęcie istnienia i nieistnienia. Są po prostu różne sposoby myślenia. To aż tak proste. Zależy od tego jak dużo chcesz o tym myśleć. Czy to przynosi ci jakieś dobro. Czy pozwala ci dotknąć tajemnicy twojego własnego bycia – jeśli nie, uważasz to za kłamstwo. Więc, połowa ludzi na świecie to osoby religijne, wierzą, że ich metafory to fakty. Nazywamy ich teistami. Druga połowa wie, że metafory to nie fakty – więc mówią, że są kłamstwem. Tych nazywamy ateistami.’

Campbell mówi tu, że odrzucanie ezoterycznych nauk (ponieważ nie są dosłownie prawdziwe) jest równie złe, co interpretowanie ich jako dosłowne prawdy. Niestety, religijni ekstremiści powodują powstanie drugiego rodzaju osób – tych, którzy zostali spaleni, przestraszeni tym co doświadczyli od ‘religii’, i przez to stali się członkami logicznej, materialistyczno-racjonalnej szkoły myślenia. Niestety ktoś kto tak postępuje, odcina się od fundamentalnego aspektu ludzkiej egzystencji, od ogromnego źródła starożytnej wiedzy.

To samo przesłanie, co tekst Campbella ma powszechnie znany wers z Biblii – ‘Po owocach ich poznacie (Mat, 7:20). Z pewnego punktu widzenia nie ma znaczenia czy czcisz Latającego Potwora Spaghetti czy powszechnie znane bóstwo, lub cokolwiek innego co ‘czcisz’, co uważasz za boskie w niesprecyzowany, niereligijny sposób. Możesz medytować nad czymkolwiek, możesz zrobić z tego formę sztuki. Symboliczne myślenie nie musi odnosić się to jakichś konkretnych wierzeń lub opowieści. To nie muszą być wyłącznie starożytne legendy – weźmy np. Gwiezdne Wojny – które są wręcz pełne symboliki (George Lucas to słynny fan Campbella, jeden z pierwszych współczesnych artystów, który przyznał się do znalezienia inspiracji w twórczości Campbella – chociaż dzisiaj campbellowski koncept ‘Bohatera o tysiącu twarzy’ jest już powszechny wśród scenarzystów i pisarzy). Zawsze zadawaj sobie to samo pytanie – Co to mi daje? Jakie dobro przynosi? Jaki jest owoc tego drzewa?

Idąc głębiej, zapytajmy się – Jak decydujemy się myśleć? Czym napełniamy swój umysł? Jakie ‘rytuały’ odgrywamy? Świadomie czy nieświadomie? Campbell zostawił kryterium – czy to ‘przynosi ci dobro?’ , czy pozwala ci dotknąć tajemnicy twojego istnienia?’ Każdy powinien sam odpowiedzieć na to pytanie – bo prawda jest uniwersalna – ale w czasie naszego życia powinniśmy wciąż zadawać sobie to pytanie na nowo.

Znów czerpiąc z Wikipedii, całość cytatu którego fragment umieściłem na początku tego eseju:
‘Campbell wierzył, że we współczesnym świecie funkcja jaką kiedyś pełniły mitologie, została przejęta przez indywidualnych twórców, takich jak artyści i filozofowie. W wielu dziełach swoich ulubionych autorów, takich jak Thomas Mann, Pablo Picasso i James Joyce, widział mitologiczne motywy i uważał, że mogą pełnić taką dającą życie funkcję, jaką niegdyś pełniła mitologia. Zatem Campbell wierzył, że religie świata są powstałymi pod różnymi wpływami kulturalnymi ‘maskami’ tych samych fundamentalnych, transcendentnych prawd. Każda religia może przywieść do wyniesionej samoświadomości ponad i poza zasięgiem dualistycznych koncepcji rzeczywistości, idei ‘pary przeciwieństw’ – takich jak byt i niebyt, tego co właściwe i tego co złe. Cytuje on Rigvedę we wstępie do Bohatera o tysiącu twarzy – Prawda jest jedna, a mędrcy mają dla niej wiele imion.’

Martin parafrazuje tą myśl, słowami Daenerys w Nawałnicy mieczy:
‘Jeden głos może mówić nieprawdę, ale w wielu z pewnością znajdzie się prawda.’

Myślę, że gdyby Campbell żył dzisiaj, rozpoznał by wartość i możliwości udziały George’a R.R. Martina w tej wielkiej, starożytnej, drogocennej tradycji – języka symboli. George R.R. Martin pisze współczesną mitologię.
cdn

 

tłum. Lord Bluetiger i WielkiMou

Tekst pierwotnie opublikowany na najstarszym polski forum poświęconym twórczości George’a Martina Ogień i Lód.
Dziękujemy Autorom tłumaczenia na zgodę na zamieszczenie ich pracy także na naszej stronie.

2 Comments

  1. no dobra i co z tego ? bo nic nie zrozumiałem ale chyba chodzi o nic xDD co to wszystko ma na celu ?

    • spokojnie, to jest wprowadzenie, stąd trochę metodologii, Lord Bluetiger i WielkiMou zapowiadają kontynuację.
      A chodzi o to, że u Martina można się doszukać podtekstów mitycznych, że jego fabuła ma swoje drugie dno i zdaniem autora eseju jest to zamierzone działanie, a nie przypadkowe. Czytelnik zorientowany w tematach mitycznych dopowie sobie, jaką mityczną postacią może być Jon Snow czy Daenerys i jest w stanie przewidzieć ich dalsze losy. Jest to też niezła zabawa, szukanie mitycznych wątków w powieści fantasy (fantasy ma wiele wspólnego z mitologiami, czerpie z nich pełnymi garściami, ale nie u każdego autora można taki mityczny podtekst odnaleźć, a co istotne, nie u każdego takie mityczne nawiązania trzymają się kupy). Przywoływany w eseju Joseph Campbell uważa, że ludzie mają ‚wdrukowaną’ tęsknotę za mitami i jeśli jakiś twórca (nieważne, książkowy czy filmowy) będzie świadomie korzystał z wątków mitycznych to stworzy dzieło, które porwie masy. Mityczne wątki znajdziesz u Tolkiena, znajdziesz w Harrym Potterze, w naszym swojskim wiedźminie i jak wyżej dowodzą również u Martina. Może stąd ta ponadprzeciętna popularność tych dzieł? ;)

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>