George Martin ma nadzieję, że „Wichry Zimy” ukażą się w tym roku

George Martin wystawia cierpliwość fanów na ciężką próbę, zamieszczając na swoim blogu kolejne wpisy, których tytuły mogą wprawdzie sugerować, że w treści wpisu czytelnicy znajdą informacje o postępie prac nad tomem szóstym, a które ostatecznie okazują się dotyczyć rozgrywek sportowych. Nie inaczej było i tym razem, na szczęście pewien desperat zadał wnikliwe pytanie w komentarzu.
Większość fanów uszanowała prośbę Martina, by nie zadawać mu pytań o postęp prac nad „Wichrami zimy”, ale gdy stało się jasnym, iż nie będzie noworocznego wpisu podsumowującego rok 2016 i dającego rozeznanie w pisarskich planach G.R.R. Martina na rok 2017 jeden z fanów nie wytrzymał i w komentarzu wskazał że minął rok od ostatniego wpisu o Wichrach i poprosił o krótkie określenie się, na jakim etapie są obecnie prace nad szóstym tomem Pieśni Lodu i Ognia.

Martin wprawdzie podsumował w swoim stylu nadzieje fana, iż aktualizacja cokolwiek da („Ah, you sweet summer child”), ale przyznał, że:
– Wichry jeszcze nie są ukończone
– dokonał pewnych postępów w pracy nad książką
– postępy te nie są jednak tak duże, jak w jego ocenie mogłyby być, gdyż rok temu sądził że do chwili obecnej Wichry zimy będą już skończone.

Martin przyznał, że ma nadzieję, że „Wichry zimy” wyjdą w tym roku („I think it will be out this year”), ale równocześnie ostudził zapał czytelników wskazując, że dokładnie to samo myślał rok temu.

Fani prozy G. R. R. Martina znają zapewne słowa, iż błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli, ale po latach czekania na „Wichry zimy” uwierzą, jak je w końcu zobaczą…

źródło: Not a blog
(aw)