Dornish Master Plan to fanowska teoria stworzona przez Prestona Jacobsa, w myśl której ród Martellów dzięki sieci intryg zamierza zniszczyć Lannisterów i przejąć władzę w Siedmiu Królestwach. W części pierwszej omówiony został plan doprowadzenia lwiego rodu do zguby, druga część planu poświęcona jest wydarzeniom za Wąskim Morzem.Czas na zaprezentowanie ostatnich dwóch części teorii.
CZĘŚĆ III
W trzeciej części „Dornish Master Plan” Preston Jacobs skupia się na kolejnej próbie pozyskania przez ród Martellów smoków. Zanim jednak autor teorii przechodzi do tego zagadnienia, poświęca on sporo uwagi innemu ważnemu dornijskiemu rodowi – Yronwoodom. Jacobs podkreśla, iż mimo iż Yronwoodowie przysięgli wierność Martellom, jako drugi najpotężniejszy ród w księstwie byli oni jednocześnie największym wrogiem Słonecznej Włóczni. Niesnaski między Martellami i Yronwoodami trwały bez przerwy od tysięcy lat, czego doskonałym przykładem w najnowszej historii Westeros mogą być rebelie Blackfyre, w którym rody te walczyły po dwóch różnych stronach. Yronwoodowie konsekwentnie wspierali rebeliantów, licząc tym samym na osłabienie swoich zwierzchników. Dodatkowo, czytelnikom sagi znana jest historia romansu Oberyna Martella z faworytą Lorda Yornwooda, którego efektem był pojedynek między księciem Dorne a Lordem Edgarem Yornwoodem. Mimo że walka toczyła się tylko do pierwszej krwi, rany Lorda Edgara zaogniły się, a on sam zmarł kilka dni później. W wyniku pogłosek jakoby śmierć nastąpiła w wyniku użycia przez Oberyna zatrutego ostrza, książę Dorne zmuszony został do udania się na wygnanie do Wolnych Miast.
W przeciwieństwie do Oberyna, którego stosunek do najpotężniejszego wasala był, co zrozumiałe, negatywny, sympatią do rodu Yornwoodów pałał starszy syn księcia Dorana – Quentyn Martell. Młody książę wysłany został przez swojego ojca do Yronwood gdzie służył jako giermek Lorda Andersa. To właśnie Quentyn jest głównym bohaterem opowieści Jacobsa o trzeciej próbie pozyskania przez Martellów smoków.
Kradzież smoków: Próba 3.
Analizując trzecią próbę kradzieży smoków, Jacobs podkreśla zaskakujący fakt związany z wyprawą Quentyna do Essos. Mianowicie, w jego staraniach o rękę Daenerys Targaryen nie towarzyszył mu żaden przedstawiciel rodu Martellów. Mógł on polegać tylko na Yronwoodach. Wydaje się to wyjątkowo zaskakujące, szczególnie biorąc pod uwagę jak szerokie kontakty wypracował sobie Oberyn Martell przebywając w Essos – miał on koneksje w Lys, Volantis i wśród Drugich Synów.
Twórca teorii zauważa, że bardzo ważną rolę w wyprawie Quentyna odegrał Gerris „Drink” Drinkwater. To właśnie on namówił resztę podróżników do podjęcia wyprawy w towarzystwie wiernej Yunkai kompanii Plewy na Wietrze. Zdaniem Jacobsa stanowi to niezbity dowód, że w historię podróży starszego Martella do Essos zamieszany był rywalizujący z Doranem o smocze jaja Illyrio Mopatis. Aby udowodnić swoją tezę, autor teorii proponuje cofnąć się w czasie do pierwszego tomu sagi – „Gry o Tron”, oraz rozmowy Illyria z Varysem, ktorą podsłuchała Arya.
To już nie jest gra dla dwóch graczy.
(Arya III, „Gra o Tron”)
Słowa te wyraźnie sugerują, że na pewnym etapie istniało ni mniej ni więcej tylko dwóch graczy. Z poniższych cytatów wyraźnie wynika, iż postaciami konspirującymi
najdłużej byli Doran Martell oraz Illyrio Mopatis.
Pracowałem nad doprowadzeniem do upadku Tywina Lannistera już od dnia, gdy opowiedzieli mi o Elii i jej dzieciach.
(Księżniczka w Wieży, „Uczta dla Wron”, czesć II. Sieć Spisków)
Aegona przygotowywano do sprawowania władzy, odkąd nauczył się chodzić. Uczono go władania bronią, jak przystoi przyszłemu rycerzowi, ale jego edukacja nie zakończyła się na tym.
(Epilog, „Taniec ze Smokami”, część II)
W poprzedniej części teorii przedstawiona została rywalizacja Dorana i Illyria o smoki w Mereen. Jacobs podkreśla jednak, iż bohaterowie ci rywalizowali również w swoich planach pogrążenia Tyriona Lannistera. W czasie sprzedaży niewolników odbywającej się na przedmieściach Mereen, w licytację Tyriona włączyła się handlarka niewolników Zahrina, jak później się okaże mająca powiązania z Plewami na Wietrze oraz z Brązowym Benem Plummem, który również brał udział w licytacji.
Tyrion został ostatecznie kupiony przez Yezzana. Jacobs zauważa, że w czasie biesiady w posiadłości handlarza niewolników obecny był zarówno dowódca Plew – Obdarty Książę, jak i Brązowy Ben Plumm z Drugich Synów.
Pierwszy był eleganckim siwowłosym Pentoshijczykiem noszącym jedwabny strój oraz płaszcz pozszywany z dziesiątków kawałków wystrzępionej, zakrwawionej tkaniny. Drugim kapitanem był śniady człowiek o upstrzonej siwizną brodzie, który próbował ich kupić dziś rano.
(Tyrion X „Uczta dla Wron”, część II. Sieć Spisków)
Tyrion podjął decyzję o dołączeniu do Drugich Synów, co poskutkowało jego zadłużeniem się względem kompanii. Doprowadzenie do bankructwa młodszego syna Tywina Lannistera traktować można więc jako kolejny krok w planie Dorana Martella, którego pragnieniem był upadek wszystkich Lannisterów.
Co jednak interesujące, w czasie składania przysięgi Drugim Synom, Tyrion wprost podkreślił, iż powinni oni wypowiedzieć posłuszeństwo Yunkai i stanąć po stronie Daenerys.
Stoimy na przegranej pozycji.
(Tyrion II, „Wichry Zimy”).
Istotne jest jednak, iż dopiero informacja o przejściu Plew na stronę Daenerys przekonała Bena Plumma do zmiany decyzji. Według Jacobsa świadczy to o istnieniu rywalizacji między dwoma kompaniami, z których pierwsza (Plewy) pracowała dla Illyria, druga zaś dla Dorana Martella.
Wracając do misji Quentyna, autor teorii przypomina, że po opuszczeniu przez niego i jego towarzyszy Dorne, udali się oni do Lys gdzie zmienili statek. W czasie drogi do Volantis trzech uczestników podróży zostało zabitych przez piratów. Jedynymi kompanami Quentyna zostali Gerris „Drink” Drinkwater i Archibald „Arch” Yronwood. W samym już Volantis Quentyn pragnął kontynuować podróż na statku „Przygoda”, lecz za na mową Gerrisa zdecydowali się oni płynąć z Plewami na Wietrze. Po pewnym czasie Quentyn, w dalszym ciągu nieprzekonany do pomysłu Drinka, planował nawet dezercję, obawiając się że przyjdzie mu walczyć przeciwko Daenerys. Gerris przekonywał go jednak, aby zaczekali jeszcze chwilę.
- Musimy się wymknąć, nim będziemy zmuszeni walczyć z kobietą, o której rękę miałem zabiegać.
– Zaczekaj do Yunkai. – Gerris wskazał na wzgórza. – Te ziemie należą do Yunkai’i. Nikt nie zechce dać żywności ani schronienia trójce dezerterów. Na północ od miasta zaczyna się ziemia niczyja.
(Plewy na Wietrze, „Taniec ze Smokami”, część I)
W obliczu braku kompetencji żołnierzy z Yunkai, Obdarty Książę nakazał swoim westeroskim najemnikom, w tym Quentynowi, Gerrisowi i Archibaldowi, udawać grupę pragnącą opuścić Plewy na Wietrze i dołączyć do Daenerys. W tym czasie sam dowódca z resztą najemników mieli przygotowywać się do walki z Matką Smoków. Wybieg taki miał w przekonaniu Obdartego Króla zabezpieczyć mu wszelkie możliwe scenariusze, również potencjalną porażkę jego oddziałów z siłami Mereen. Niestety, dzień w którym Quentyn wraz z towarzyszami dotarli przed oblicze Królowej, był jednocześnie dniem poprzedzającym jej ślub z Hizdahrem zo Loraqem. W tych okolicznościach, mając na względzie potencjalną wojnę z Yunkai, politycznym samobójstwem byłoby odrzucenie oświadczyn Hizdahra i przyjęcie propozycji Quentyna. Młody Martell określony został przez Barristana Selmy’ego „Księciem Który Przybył za Późno”. Jacobs wysuwa więc tezę, iż ród Yronwoodów wraz z Plewami na Wietrze wspólnie zabiegali o niepowodzenie planu Quentyna. W tym kontekście widać wykształcenie się podziału na dwie drużyny, który już wcześniej sugerował Jacobs: wierni Doranowi przedstawiciele rodu Martellów i Drudzy Synowie występują tu w opozycji do opowiadających się po stronie Illyria Plew na Wietrze i Yronwoodów.
Quentyn, odrzucając sugestię powrotu do Westeros, nie chcąc zawieść ojca zdecydował się wykraść Daenerys smoka. Pomysł ten nie spodobał się Gerrisowi, ale w obliczu nacisków księcia sprowadził on Plewy na Wietrze, którzy mieli pomóc w ryzykownym planie młodego Martella. Jacobs zauważa, iż w tych okolicznościach po raz kolejny pojawiła się Zahrina. To ona skierowała Quentyna na spotkanie z Obdartym Księciem w piwnicy szynku Fioletowy Lotos. Co ciekawe, miała ona na sobie ubranie obszyte złotymi czaszkami – symbolem Złotej Kompanii, podobnie jak Plewy działające po stronie Illyria.
Wyszła z nich zasuszona staruszka w ciemnoczerwonym tokarze obszytym maleńkimi złotymi czaszkami.
(Wzgardzony Zalotnik, „Taniec ze Smokami”, część II)
W czasie spotkania z Obdartym Księciem osiągnięto porozumienie, w wyniku którego zorganizowana została misja mająca na celu kradzież smoka. W piwnicach gdzie przetrzymywane były Rhaegal i Viserion doszło jednak do niespodziewanego wydarzenia. Jeden z Plew wyjął bowiem łuk i oddał strzał w stronę smoka. Jacobs zwraca uwagę, iż ruch taki uznać można za całkowicie uzasadniony z punktu widzenia celów Illyria. Plewy mogli bowiem nie tylko zabić smoka i osłabić przez to Daenerys, ale również pokrzyżować plany Quentyna. Co prawda smoka zabić się nie udało, ale misja księcia uznana została za porażkę Martellów….
Ale czy na pewno?
Przeczytaj także: Teorie fanów: Dornish Master Plan cz.I
Jacobs podkreśla, że Doran, wysyłając Quentyna do Essos, nie zapewnił mu praktycznie żadnych środków, dodatkowo otoczył go przedstawicielami rodu będącego największym wrogiem Martellów w Dorne. Nie było żadnym sekretem, że Yronwoodowie po cichu wspierali Złotą Kompanię i prawa Blackfyre’ów do tronu. Doran, jako człowiek mądry i przezorny, musiał wiedzieć że będą oni robili wszystko, aby nie dopuścić do ślubu Quentyna z Daenerys. W związku z tym porażka starszego syna musiała być wpisana w plan Dorana. Jako dowód, Jacobs przytacza wypowiedź Quentyna, w której chwali się Daenerys, że Dorne posiada aż pięćdziesiąt tysięcy żołnierzy. Z wypowiedzi samego Dorana wiemy, że było zupełnie inaczej:
Dorne to pięćdziesiąt tysięcy włóczni i mieczy zaprzysiężonych służbie naszej królowej.
(Daenerys VII, „Taniec ze Smokami”, część II)
Dorne jest najmniej ludnym z Siedmiu Królestw. Młody Smok podał przesadną liczebność naszych armii w tej swojej księdze, by uczynić swój triumf bardziej chwalebnym, a my z radością podlewaliśmy zasiane przez niego ziarno, by wrogowie uważali nas za potężniejszych niż w rzeczywistości.
(Księżniczka w Wieży, „Uczta dla Wron”, część II. Sieć Spisków)
Jacobs jest jednak zdania, że w przeciwieństwie do ożenku z Daenerys, kradzież smoka była autorskim pomysłem Quentyna. Zwraca on uwagę, iż książę był w stanie podjąć próbę kradzieży jedynie dzięki szczęściu, gdyż Daenerys przypadkowo pokazała mu jak trafić do miejsca gdzie smoki były przetrzymywane.
Za stajniami pierwszy poziom Wielkiej Piramidy stawał się labiryntem, ale Quentyn Martell szedł już tędy z królową i pamiętał drogę.
(Poskromiciel Smoków, „Taniec ze Smokami”, część II)
Trudno uwierzyć aby Doran, będący ostrożnym człowiekiem, ryzykował życie swojego syna do tego stopnia. Wynika więc z tego, że książę chciał sprzymierzyć się z Aegonem, bądź chociaż chciał aby wyglądało, jakby się z nim sprzymierzył. Ale… Jacobs również i w tym momencie dostrzega pewien problem.
W dalszej części teorii Jacobs udowadnia bowiem, iż śmierć Quentyna w wyniku poparzeń smoczym ogniem nie miała miejsca, a więc starszy syn Dorana Martella wcale nie został przez George’a R. R. Martina pozbawiony życia. Skąd takie przekonanie? Według Jacobsa towarzysze Quentyna – Drink i Arch, kłamali twierdząc, że to dornijski książę padł ofiarą smoka.
Bezpośrednio po ucieczce Rhaegala i Viseriona, Sir Barristan aresztował Archa Yronwooda i Gerrisa Drinkwatera, umieszczając ich w celi. W tym momencie Jacobs zwraca uwagę na charaktery dwóch bohaterów.
Archa Yronwooda uznać można za osobę honorową i szczerą:
Kolos zyskał tu zbyt wielu przyjaciół. Wie, że zawsze mieliśmy zamiar uciec do Daenerys, ale nie spodoba mu się myśl o porzuceniu ludzi, u boku których walczył. Jeśli będziemy zwlekać zbyt długo, to zacznie wyglądać, jakbyśmy chcieli zdezerterować w przeddzień bitwy, a na to nigdy nie przystanie. Znasz go równie dobrze jak ja.
(Plewy na Wietrze, „Taniec ze Smokami”, część I)
Gerris Drinkwater nie miał natomiast problemów z mówieniem nieprawdy, nawet prosto w twarz rozmówcy:
Gerris spełnił jego prośbę, kłamiąc co drugie słowo, ponieważ nie śmiał powiedzieć prawdy o tym, kim byli i dlaczego wyruszyli w tę podróż.
(Sługa Kupca, Taniec Ze Smokami cz. I)
Warto zwrócić uwagę, że kiedy Barristan przekazał Dornijczykom informację o śmierci Quentyna, Gerris stracił panowanie nad sobą, uderzył ręką w ścianę i oskarżył o tragedię Matkę Smoków.
Ser Gerris walnął pięścią w ścianę. – Mówiłem mu, że to szaleństwo. Błagałem, żebyśmy wracali do domu. Twoja królowa nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Każdy by to zauważył. Przemierzył cały świat, by ofiarować jej swą miłość i wierność, a ona wyśmiała go przy wszystkich.
(Namiestnik Królowej, Taniec ze Smokami cz II)
Jacobs zastanawia się jak możliwe jest że człowiek, który nigdy do tej pory nie stracił panowania nas sobą, nawet w momencie gdy trzech jego przyjaciół zostało zamordowanych na statku, nagle wybuchł takim gniewem. Co więcej, kiedy Barristan zadał Dornijczykom pytanie dotyczące tego, co naprawdę stało się w lochach, Arch i Drink wymienili się spojrzeniami i… nie udzielili odpowiedzi na najbardziej nurtujące kwestie. Kiedy Gerris zaczął zarysowywać szczegóły planu:
- Quentyn zapewnił Obdartego Księcia, że potrafi nad nimi zapanować (…) Mówił, że ma to we krwi. W jego żyłach płynęła krew Targaryenów.
(Namiestnik Królowej, „Taniec ze Smokami”, część II)
niespodziewanie przerwał mu Arch, który przedstawił Barristanowi cały szereg dokładnych, ale mało istotnych detali, takich jak reakcje Quentyna, łańcuchy w które zakłute były smoki, zachowanie Plew. Kiedy w końcu doszedł on do kulminacyjnego i najbardziej interesującego czytelników punktu opowieści, stwierdził jedynie:
I wtedy… wtedy zrobiło się paskudnie.
(Namiestnik Królowej, „Taniec ze Smokami”, część II)
A Plewy na Wietrze zwiały – dodał ser Gerris.
(Namiestnik Królowej, „Taniec ze Smokami”, część II)
Brakuje jakiegokolwiek komentarza na temat dalszego rozwoju akcji oraz tego, co dokładnie stało się z Quentynem. Zdaniem Jacobsa, w tej sytuacji nasuwa się co najmniej kilka pytań:
1. Dlaczego pod wpływem takiej temperatury Quentyn nie rozpuścił się a jego oczy nie eksplodowały?
2. Smoczy ogień jest jedną z najgorętszych rzeczy na świecie – jak Archowi udało się wyciągnąć Quentyna?
3. Dlaczego Plewy uciekły dopiero po ataku na Quentyna? Dlaczego nie bezpośrednio po tym, gdy zginął pierwszy ich człowiek?
4. W jaki sposób spanikowani najemnicy zdołali odnaleźć drogę powrotną z labiryntu?
5. Kiedy uciekły smoki? Czemu Arch i Drink nie zostali przez nie zjedzeni?
Oraz, zdaniem Jacobsa, najważniejsze pytanie:
6. Dlaczego Drink stał nad Quentynem z mieczem w dłoni?
Gerris Drinkwater stał przy nich z mieczem w dłoni
(Namiestnik Królowej, „Taniec ze Smokami”, część II)
Dla kogo był ten miecz? Plewy uciekły, smoki odleciały. Czyżby miał on być dla spalonej osoby leżącej na ziemi? Jacobs przypomina, że niemożliwe było zidentyfikowanie ciała, które nie miało nawet ust. Przywołuje on jednocześnie wypowiedź Daenerys z początku „Tańca ze Smokami”
Ludzie potrafią rozpalić ogień. (…) Kości niczego nie dowodzą.
(Daenerys I, „Taniec ze Smokami”. część I)
Po zobaczeniu ciała Quentyna Missandei wypowiedziała opinię, która również wydawać się może zastanawiająca:
Widzisz? Uśmiecha się.
(Namiestnik Królowej, „Taniec ze Smokami” część II)
szczególnie w kontekście charakterystyki Quentyna z początku tomu:
Uśmiechy nigdy nie przychodziły Quentynowi Martellowi łatwo, podobnie jak jego panu ojcu.
(Sługa Kupca, Taniec Ze Smokami część I)
Misja Quentyna Martella, niezależnie czy ostatecznie zakończona powodzeniem czy porażką, nie była ostatnią próbą, którą podjęli Martellowie w celu realizacji swojego planu.
Niesamowite, jakie intrygi można wywnioskować na podstawie samych wypowiedzi bohaterów ;) Dobra robota z redagowaniem tekstu, podsyłam obowiązkowo lekturę znajomym!