Gra o tron, sezon III, odcinek 8
Drudzy synowie
(ang. Second Sons)
Arya chce wykorzystać fakt, że Sandor Clegane śpi i rozbić mu głowę kamieniem. Ogar jednak zachowuje czujność i składa dziewczynce ofertę nie do odrzucenia- jeśli Arya chce, może spróbować go zabić, jeśli się uda będzie wolna, ale jeśli nie to Sandor połamie jej obie ręce. Dziewczynka nie podejmuje wyzwania. Podczas podróży Sandor uspokaja Aryę, że nie zamierza jej dostarczyć do Królewskiej Przystani, do Cersei i Joffreya, ale wiezie ją do Bliźniaków, gdzie Arya będzie mogła spotkać swoją matkę i brata. Sandor jest kolejną osobą, która liczy na okup za małą wilczycę.
Daenerys wraz z towarzyszami obserwuje obóz najemników. Według Joraha to Drudzy Synowie, dowodzeni przez Mero, zwanego Bękartem Tytana. Daenerys zamierza przeciągnąć najemników na swoją stronę. Mero zgadza się na spotkanie, ale podczas rozmowy jest arogancki, a jego dwóch towarzyszy nie ułatwia Dany prowadzenia negocjacji. Zwłaszcza Daario Naharis wydaje się być dobrze zorientowany w liczebności jej wojsk oraz wyposażeniu, jakie armia Daenerys ma na stanie. Daenerys daje najemnikom dwa dni na rozważenie jej propozycji.
Melisandre wraz z Gendrym dopływają do Smoczej Skały. Kapłanka prowadzi chłopaka do Stannisa, który przyznaje, że Gendry przypomina Roberta. Służba odprowadza Gendry’ego do jego komnat, a kapłanka obiecuje, że wkrótce go odwiedzi.
W lochach Davos ćwiczy trudną sztukę czytania. Odwiedza go Stannis Baratheon, który wspomina, że czerwona kapłanka przywiozła bękarta Roberta, i że zamierza tego chłopaka złożyć w ofierze. Davos próbuje poruszyć sumienie króla, wskazując, że Gendry jest jego krewnym i jest niewinny, ale Stannis wydaje się uważać, że przede wszystkim musi wypełnić swój obowiązek. Stannis zamierza uwolnić Davosa, o ile ten ostatni obieca że już nigdy nie zaatakuje czerwonej kapłanki. Przemytnik zauważa, że Stannis mógł przyjść go uwolnić w dowolnej chwili, ale wybrał moment w którym można jeszcze było ocalić życie Gendry’ego.
Najemnicy naradzają się nad propozycją złożoną przez Daenerys. Zamiast doprowadzać do bitwy postanawiają zlikwidować Dany i losują między sobą, który z nich ma wykonać to zadanie. Los wskazuje na Daario Naharisa.
Sansa Stark jest ubrana w piękną suknię i czesana przez swoje damy. Odwiedza ją Tyrion, który pragnie porozmawiać na osobności z wyraźnie zdenerwowaną dziewczyną. Tyrion próbuje pocieszyć swoją przyszłą żonę.
W Wielkim Sepcie zbiera się kilkadziesiąt osób, by być świadkiem ślubu Sansy i Tyriona. Cersei Lannister odbywa pogawędkę z Margaery i w niezawoalowany sposób grozi dziewczynie. Sansę do ślubu prowadzi w zastępstwie jej ojca Joffrey. Różnica wzrostu między małżonkami dostarcza zebranym sporo radości, zwłaszcza podczas obrzędu nałożenia płaszcza żony.
Melisandre odwiedza Gendry’ego w jego komnacie. Chłopak jest zdezorientowany otaczającym go bogactwem oraz uwodzącą go kapłanką, ale chętnie poddaje się zabiegom Melisandre. Zaabsorbowany urodą i doświadczeniem kapłanki nie zauważa, że kobieta unieruchamia go w łóżku, a po związaniu chłopaka przykłada do jego ciała trzy pijawki. W komnacie pojawiają się Stannis i Davos. Według Melisandre jej zachowanie jest odpowiedzią na wątpliwości Davosa co do mocy królewskiej krwi. Stannis pali pijawki, wypowiadając nazwiska trzech uzurpatorów: Robba Starka, Balona Greyjoya i Joffreya Baratheona.
Na weselu Sansy i Tyriona panuje nastrój daleki od beztroski. Pan młody próbuje się upić, Królowa Cierni usiłuje rozwikłać zawiłości pokrewieństwa i powinowactwa, jakie zajdą po ślubie Margaery z Joffreyem i Lorasa z Cersei, Tywin nakazuje synowi czym prędzej skonsumować małżeństwo, a Joffrey wykorzystuje okazję by dokuczyć Sansie. Król wzywa obecnych do zaangażowania się w ceremonię pokładzin, ale ostatecznie Tyrion odprowadza żonę do komnaty bez asysty świadków. W pokoju Tyrion obiecuje Sansie, że nie tknie jej, jeśli ona sama tego nie zechce i zasypia.
Daario Naharis zakrada się do obozu Daenerys w przebraniu Nieskalanego. Wchodzi do namiotu Dany, ale nie zamierza zabijać dziewczyny. Przynosi jej w worku głowy dowódców Drugich Synów. Daario deklaruje, że najemnicy i on sam należą do Daenerys i będą dla niej walczyć.
Sam, Goździk i dziecko zatrzymują się na noc w starej, drewnianej szopie. W pobliżu stoi czardrzewo. Sam rozmawia z dziewczyną o imieniu dla jej dziecka, a z dworu dobiega coraz głośniejsze krakanie. Tarly wychodzi na zewnątrz, by się rozejrzeć. Dostrzega na czardrzewie pełno kruków, a z lasu wychodzi upiór o niebieskich oczach. Goździk jest przekonana, że Biały Wędrowiec przyszedł po jej dziecko. Sam próbuje go powstrzymać, ale upiór niszczy jego miecz. Chłopak wbija w plecy stworzenia obsydianowy sztylet i pokonuje przeciwnika. Sam wraz z Goździk i dzieckiem uciekają do lasu, ścigani przez ptaki.
Różnice między książką a serialem
– potomkiem Roberta Baratheona, którego Melisandre chciała wykorzystać do czarów był Edric Storm, nie Gendry
– Tyrion proponował Sansie, że jeśli chce, może wyjść za mąż za Lancela Lannistera, ale Sansie było obojętne z kim weźmie ślub, bo miała świadomość że dla Lannisterów liczą się tylko jej prawa do Północy
– Sansa nie uklękła, by ułatwić Tyrionowi założenie płaszcza żony, jej mąż musiał – na polecenie Joffreya – wspiąć się na plecy błazna, co dodatkowo rozbawiło zebranych. Później Sansa zawstydziła się swego uporu.
– książkowa Sansa ma w chwili swego ślubu niecałe 13 lat. Serialowa bohaterka jest o rok starsza
– Daario nie zabił Mero. Bękart Tytana ukrywał się w armii Daenerys i próbował zamordować dziewczynę podczas jednej z jej przejażdżek konnych. Dany uratował Barristan Selmy, który dopiero wówczas przyznał, kim naprawdę jest.
– Sama i Goździk uratował przed Innymi Zimnoręki, tajemniczy osobnik, któremu towarzyszyło stado kruków.