Ogólnopolski Zlot fanów „Gry o tron” – relacja

Zgodnie z nową świecką tradycją fani Pieśni Lodu i Ognia oraz serialu „Gra o tron”  spotkali się we Wrocławiu podczas „Dni Fantastyki”. Podobnie jak w ubiegłym roku otrzymaliśmy do swojej dyspozycji jedną salę, w której odbywała się większość punktów programu poświęconych „Grze o tron”. W piątkowe popołudnie pierwszą prelekcję miał Skałosz Milczanowski, który przez niemal dwie godziny dyskutował z publicznością na temat postaci występujących w Pieśni Lodu i Ognia, poddając w wątpliwość talenty bohaterów do władania Siedmioma Królestwami oraz zastanawiając się nad możliwymi przyszłymi wydarzeniami. Na duże brawa zasłużył jeden z najmłodszych uczestników Zlotu, Kamil, który chyba zna na pamięć twórczość Martina i w razie potrzeby wspomagał swoją wiedzą obecnych na sali, przypominając kim były i w którym momencie powieści pojawiły się postacie z trzeciego planu oraz jakie motywy nimi kierowały. Wiedza ta przydała się podczas kolejnego punktu programu, bowiem o godz. 18 salę objął we władanie forumowy Junki i rozpoczął się konkurs wiedzowy. Pytania były podzielone na kategorie, dotyczyły najróżniejszych zagadnień, od różnic pomiędzy książką a serialem („D&D fanfiction„) po heraldykę, ale by mieć w konkursie szansę należało opanować nie tylko sagę i serial, ale także orientować się w realiach encyklopedii Świat Lodu i Ognia  oraz Rycerza Siedmiu Królestw. Poziom trudności poszczególnych pytań również był zróżnicowany, trafiały się pytania banalne, lecz wydaje się iż dominowały pytania sprawdzające wiedzę uczestników bardzo rzetelnie. Niskie ukłony dla wszystkich, którzy wystartowali w konkursie, w którym po pięknej walce wygrała reprezentacja naszego forum. Piątkowe spotkania zakończył dwugodzinny panel z udziałem reprezentacji westeros.pl w osobach Emilii, Oli, Tomka i Bartka a także reprezentującej piesnloduiognia.pl niżej podpisanej. Dywagowaliśmy na temat wydarzeń, jakie mogą mieć miejsce w Wichrach Zimy oraz w szóstym sezonie serialu. Szybko okazało się, że trudno mówić o przyszłości nie zahaczając o temat sobotniego panelu, czyli o spiskowe teorie fanów. Dotychczas opublikowane rozdziały Wichrów pozwalają się spodziewać dwóch wielkich bitew, jednej na Północy a drugiej w pobliżu Meereen. Arya będzie kontynuowała swoje szkolenie, podobnie jak Bran, natomiast przyszłość Sansy, Jaimego i Brienne jest dużą niewiadomą. W serialu większą rolę powinni odegrać Greyjoyowie i ich ludzie, zaś Lannisterowie prawdopodobnie będą coraz bardziej tracić na znaczeniu. Rewolucji można spodziewać się w Królewskiej Przystani, gdzie Tyrellowie najwyraźniej zamierzają zająć miejsce Lwów, oraz na Murze. Po tym jak Nocna Straż potraktowała sztyletami swego Lorda Dowódcę wydarzyć może się wszystko, ale podstawowe pytanie cały czas brzmi: co dalej z Jonem Snow?

Drugi dzień Zlotu rozpoczął się o godz. 10.00 prelekcją Awarisa poświęconą Sansie Stark. Jak to na naszych spotkaniach bywa, prelekcja szybko przekształciła się w dyskusję prowadzącego z uczestnikami. Marcin wypisał wpierw zarzuty kierowane przez fanów pod adresem starszej z sióstr, a następnie udowodnił, że krytyka ta nie ma racji bytu. Zdaniem prelegenta, Sansa Stark jest bardzo podobna w swoim zachowaniu do nas, do czytelników. Obce jest jej niepotrzebne ryzyko, dziewczyna działa racjonalnie i dokonuje chłodnej kalkulacji potencjalnych zysków i strat. Czytelnik może kibicować Aryi, która mając erpegowe 5 proc. szans na pomyślne zrealizowanie zadania rzuca się w nie bez zastanowienia (i dzięki sympatii autora wychodzi bez większego szwanku z najbardziej nieprawdopodobnych sytuacji), natomiast Sansie bliższe jest podejście zdroworozsądkowe, które dla odbiorcy jest mniej atrakcyjne, ale które daje 95 proc. szans na przeżycie.
Szanse na przeżycie konkursu przygotowanego przez Bartka były nieco wyższe niż 5 proc., ale autor gruntowanie przebadał wiedzę śmiałków, którzy wzięli udział w jego konkursie. Pytania znów dotyczyły sagi, serialu a także Świata Lodu i Ognia oraz opowiadań o Dunku i Jaju, zaś obok pytań niemal oczywistych trafiały się zagadnienia masakrycznie trudne. Emocji dostarczyły nie tylko pytania i udzielane odpowiedzi oraz rywalizacja pomiędzy zespołami, ale również sprzęt komputerowy, który w myśl praw Murphy’ego postanowił odmówić współpracy w samym środku zaciętych rozgrywek. Wspólnymi siłami udało się zreanimować kompa, odtworzyć punktację poszczególnych drużyn oraz wyeliminować już zadane pytania, ale odtąd prowadzącemu po każdej rundzie towarzyszyło monotonne „save, save, save” recytowane przez salę w sposób godny septy Unelli. Konkurs zakończyła bratobójcza dogrywka pomiędzy reprezentacjami naszego forum, drużyną Ognia i zespołem Lodu, w której po wyrównanej walce wygrał Lód.
Po emocjach konkursowych nadszedł czas na rozważania kulturoznawcze. Justyna Iwaniszczuk i Mateusz Pniewski z Uniwersytetu Śląskiego, reprezentujący Koło Naukowe Badaczy Kultury Popularnej „Matriks” przedstawili bardziej naukowe spojrzenie na świat wykreowany przez Martina, który jest światem ojca i światem matki, sprawiedliwości i miłosierdzia. Eddard Stark został przedstawiony jako ojciec najbliższy ideału, który uosabia jednocześnie Wojownika i Kowala oraz jest gwarantem dawnego porządku, i którego śmierć sprowadza chaos na świat. Z drugiej strony jawi się zaś Matka, która jest jednocześnie Dziewicą i Staruchą, a przykładem bohaterki która na oczach widza przechodzi przez trzy etapy życia jest Daenerys Targaryen (której kandydatura wzbudziła w słuchaczach znaczne obiekcje, zwłaszcza jeśli chodzi o uosabianą przez Staruchę mądrość). Uczestnicy prelekcji zgłaszali własne kandydatury archetypicznego ojca i matki  i za nic nie dali się przekonać do wizji Daenerys jako mądrej Staruchy.
Kolejny punkt programu zgromadził na sali nadkomplet uczestników, bowiem Tomek Nowakowski, autor największego fanowskiego fanpage’a Ubieram się na czarno, bo jestem z Nocnej Straży, pokazał najciekawsze memy podsumowujące pięć dotychczasowych sezonów”Gry o tron”.

Po dwugodzinnej przerwie obiadowej Luiza i Robin z forum Ogień i Lód wzięli na warsztat G. R. R. Martina i jego podejście do konwencji fantasy. Wbrew pozorom, Martin nie stawia konwencji na głowie i mimo pozornych odstępstw całkiem twardo trzyma się zasad wypracowanych przez poprzedników. W północnych krainach panuje chłód, na południu klimat jest gorący, na wschodzie znajdziemy koczownicze plemiona, a na zachodzie nieprzebyty ocean. Relacjom między bohaterami patronuje cyfra 3, w powieści pojawiają się nawiązania do mitu arturiańskiego i – z pozoru przynajmniej- do literatury rycerskiej i jej śladów w fantasy.
Godzinę później Ania „Czeko” Dymarczyk przedstawiła publiczności królowe Westeros. Oprócz doskonale znanych Daenerys i Cersei przedmiotem rozważań była również Margaery, która w serialu jest postacią znacznie bardziej wyrazistą i samodzielną niż w książce, ale Ania poświęciła trochę czasu także pomijanym zwykle Selyse Baratheon i Jeyne Westerling. Z okołomartinowych przecieków wiadomo, że żona Robba Starka ma się pojawić w szóstym tomie sagi, więc być może dowiemy się o niej czegoś w przyszłych częściach Pieśni Lodu i Ognia. Równolegle z prelekcją Ani trwała ratunkowa prelekcja Awarisa, w której wsadzał kij w mrowisko, przekonując, że Joffrey wcale nie był taki zły i wszystkiemu winne fatalne wychowanie i złe wzorce osobowe, zaś Nedowi daleko do ideału.
Ostatnim punktem zlotu był kolejny panel, w którym reprezentacje redakcji westeros.pl oraz piesnloduiognia.pl podzieliły się ze słuchaczami teoriami spiskowymi związanymi z martinową sagą. Po cliffhangerze związanym z Jonem Snow, jaki zafundowali nam pospołu i GRRM i twórcy serialu, nie mogło zabraknąć teorii o Azorze Ahai oraz o pochodzeniu Jona. Mówiliśmy o tajemniczych merlingach, o Grabarzu z Cichej wyspy, a także o dornijskim planie pogrążenia Lannisterów oraz o wielkiej północnej konspiracji pod wodzą lady Dustin. Zastanawialiśmy się, czy Littlefinger na pewno jest Baelishem oraz wskazywaliśmy, jakie cechy mogą sugerować targaryeńskie pochodzenie Varysa, parę słów poświęcając również takim bohaterom jak Sarella Sand, Zimnoręki czy Jaqen H’ghar.

Oprócz punktów programu przypisanych do naszej sfery można było w programie Dni Fantastyki znaleźć tematycznego LARPa, spotkanie z wydawcami erpegowej wersji Gry o tron lub wziąć udział w warsztatach repuserskich prowadzonych przez Rextorn Metalwork, których dziełem jest m.in. wspaniały starkowski wilkor.
Przez te dwa dni na prelekcjach i konkursach pojawiło się w sumie kilkaset osób. W sali mieliśmy zwykle komplet lub nadkomplet, a gdyby nie odgórne ograniczenia to na wielu punktach programu byłoby więcej uczestników. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie Zlotu, zwłaszcza redakcji westeros.pl oraz twórcom programu. Osobne podziękowania dla HBO Polska za ufundowanie nagród w konkursach oraz dla załogi CK Zamek za współpracę przy organizacji Zlotu.

Dla mnie osobiście Zlot nie byłby tak wspaniałym i magicznym przeżyciem, gdyby nie obecność 20 dobrych ludzi z forum Ogień i Lód. Oczywiście miło jest dyskutować z ludźmi, którzy podzielają nasze pasje i zainteresowania, ale przy całej sympatii do facebooka to na forum powstała mocna społeczność, która mimo iż często jest daleka od jednomyślności to jednak się lubi i lubi z sobą spędzać czas. I to się czuje.
Do zobaczenia w przyszłym roku;)

Asia Witek