Przez osiem dni Arya wraz z innymi więźniami jest zamknięta w magazynie u brzegów Oka Boga. Każdego dnia ludzie Gregora Clegane’a przesłuchują kolejnych więźniów, wypytując ich o partyzantów Berica Dondarriona i o zgromadzony przez mieszkańców wioski majątek. Więźniowie są torturowani na oczach innych jeńców. Wypytywaniem zajmują się ludzie Góry, a on sam przygląda się przesłuchaniom. Arya uświadamia sobie, że nie jest Wodnym Tancerzem, tylko wystraszoną dziewczynką, i zarzuca sobie, że nie staje w obronie torturowanych i gwałconych wieśniaków. Mimo strachu pilnie obserwuje otoczenie i szybko poznaje, którzy żołnierze Góry wykazują czasem ludzkie odruchy. W drodze do Harrenhall Arya co wieczór przed zaśnięciem powtarza sobie imiona ludzi, którzy wyrządzili jej zło i wzmacnia w sobie nienawiść do nich. Po kilku dniach marszu docierają do Harrenhall i tam więźniowie zostają przydzieleni do służby. Arya przedstawia się imieniem „Łasica” i trafia do zastępcy zarządcy, Weese’a.
Daenerys i jej ludzie przybywają do Quarthu i są z honorami witani przez mieszkańców. Xaro Xhoan Daxos oferuje jej wszelkie bogactwa, a czarnoksiężnik Pyat Pree zachęca do wkroczenia do Domu Nieumarłych, gdzie zdobędzie mądrość i prawdę. Daenerys nieufnie podchodzi do propozycji obu mężczyzn, a Jorah Mormont utwierdza ją w braku zaufania do mieszkańców Quarthu. Xaro zaprasza ja do zamieszkania w swoim pałacu, w którym dziewczyna opływa we wszelkie luksusy. Quaithe, władczyni cienia, na pożegnanie daje jej tylko ostrzeżenie przed ludźmi, którzy będą chcieli obejrzeć jej smoki i którzy będą ich pragnąć dla siebie. Daenerys rozkazuje swym podwładnym pilnie strzec smoków, wysyła ich też na rozpoznanie w mieście, by sprawdzili, jak wyglądają te rejony Quarthu, których nie chciał jej pokazać Xaro Xhoan Daxos. Mormont ma obejrzeć port i sprawdzić, czy znajdują się tam statki gotowe zawieźć ją do Siedmiu Królestw. Powraca z kapitanem „Cynamonowego Wiatru”, który donosi Dany o śmierci Roberta Baratheona, o walce o tron toczonej pomiędzy jego braćmi oraz o oskarżeniu Neda Starka o zdradę.
Reedowie po święcie plonów pozostają w Winterfell, spędzając czas z Branem. Szybko się zaprzyjaźniają i Bran żałuje, że to nie oni są podopiecznymi Starków. Ser Rodrik wraz ze zbrojnymi rusza zaprowadzić spokój, bowiem Ramsay Snow, bękart lorda Boltona, porwał lady Hornwood wracającą ze święta plonów i zmusił do poślubienia go. Jojen i Meera opowiadają o darze widzenia przyszłości, jakim dysponuje Jojen. Chłopak wie, że Bran od czasu do czasu potrafi wcielić się w swego wilkora i widzi, jak go ta umiejętność przeraża. Jojen namawia Brana do otwarcia się na nauki trójokiej wrony i do przyjęcia daru widzenia przyszłości i przeszłości. Rozmowa o wilczych snach irytuje Brana i jego złość udziela się wilkorowi, który zaczyna atakować Reedów. Jojen i Meera chronią się na drzewie, bowiem Bran nie jest w stanie skutecznie odwołać wilkorów. Dopiero przywołany przez chłopca Hodor przegania Kudłacza. Bran każe Hodorowi zanieść się do wieży maestra Luwina i tam wypytuje go o zielone oczy i o to, czy Jojen faktycznie może śnić zielone sny. Luwin przed laty studiował w cytadeli magię, ale uważa, że nawet jeśli kiedyś w świecie magia działała, to obecnie jej działanie jest śladowe. Meera tłumaczy Branowi, że maester Luwin może się mylić i opowiada chłopcu, jaki sen miał jej brat.
Do Tyriona w środku nocy przybywa Lancel Lannister z rozkazem od Cersei, domagającej się uwolnienia wielkiego maestra Pycelle’a. Lancel jest bardzo zarozumiały i wyniosły, ale tylko do momentu, w którym Tyrion informuje go, że zna jego rolę w zabiciu Roberta Baratheona oraz że wie, iż Lancel sypia z Cersei. Młody rycerz momentalnie zmienia się w przerażonego chłopaka, który błaga Tyriona o litość. Tyrion nakazuje mu szpiegować Cersei, obiecuje, że rankiem zwolni Pycelle’a z aresztu i doradza ostrożność, bo niespodziewana ciąża owdowiałej Cersei byłaby niewygodna dla wszystkich. Po odprawieniu Lancela Tyrion wzywa Bronna i wspólnie udają się do burdelu Chatayi, a stamtąd ukrytym przejściem Tyrion zmierza do Shae.
Arya ciężko pracuje w Harrenhall, podobnie jak reszta służby. Gorąca Bułka trafia do kuchni, zaś Gendry zostaje skierowany do pracy w kuźni. Arya utrzymuje z nimi kontakt, ale nie zaprzyjaźnia się z nikim innym. Arya co noc odmawia swoją modlitwę, do której dodała kolejne imiona, w tym zarządcy Weese’a. Harrenhall jest monstrualnym zamczyskiem i praca nad doprowadzeniem kolejnych pomieszczeń do użytku jest zadaniem niemal ponad siły pozostałych w zamku służących. Pracując w Harrenhall, Arya wysłuchuje kolejnych plotek, w tym pogłosek o nieprawym pochodzeniu Joffreya. Pewnego dnia do Harrenhall przybywają Krwawi Komedianci, zbieranina okrutnych najemników dowodzona przez Vargo Hoata. Arya dowiaduje się, że jej brat Robb przebywa w Riverrun. Dziewczynka zaczyna się zastanawiać nad ucieczką. Pewne nadzieje wiąże też ze złapanymi w jednej z bitew ludźmi z Północy, ale jedyny lord, którego znała, umiera wkrótce z ran. W Harrenhall przebywa lord Tywin Lannister, który całe dnie spędza w swej komnacie, dowodząc stamtąd wojną. Do twierdzy przybywa ser Amory Lorch, a w jego orszaku Arya rozpoznaje Rorge’a, Kąsacza i Jaqena H’ghara. Nocą Jaqen budzi dziewczynkę, aby powiedzieć jej, że jest jej winien trzy życia za uratowanie jego i towarzyszy z płonącej stajni. Pierwszą wskazaną przez Aryę ofiarą jest stary Chyswick, jeden z podkomendnych Gregora Clegane’a.
Catelyn Stark udaje się pod Koniec Burzy, by podjąć próbę pogodzenia braci Baratheonów. Pierwszy przybywa Stannis, pod chorągwią z nowym herbem, przedstawiającym czerwone serce w otoczeniu pomarańczowych płomieni. Jeleń Baratheonów też się na niej znajduje, ale pomniejszony i wpisany w serce R’hllora. Catelyn wymienia ze Stannisem zwyczajowe uprzejmości. On również obiecuje jej królewską sprawiedliwość i głowy osób odpowiedzialnych za śmierć Neda, ale zanim ruszy na Królewską Przystań, musi odebrać Renly’emu wspierające go wojska z południa. Wkrótce do nich dołącza Renly wraz z pełniącą funkcję chorążego Brienne. Catelyn zauważa, że królestwo jest szarpane wojną, a jedyną osobą, która zbrojnie stawia opór Lannisterom, jest jej syn Robb. Catelyn ostro gani Stannisa i Renly’ego, krytykując ich spór o tron oraz wskazując, że zgodnie z prawem pierwszeństwo do Żelaznego Tronu przypada Joffreyowi. Renly informuje ją o liście Stannisa, w którym doniósł on lordom o nieprawym pochodzeniu trójki królewskich dzieci. Jednocześnie Renly nie wierzy w prawdziwość tych słów, uważając, że to sprytne zagranie brata, mające dać mu Żelazny Tron. Stannis przyznaje, że od dawna miał podejrzenia odnośnie do pochodzenia Joffreya, Tommena i Myrcelli, i że podzielił się swymi domysłami z Jonem Arrynem licząc, że on przekaże wieści Robertowi. Renly podsumowuje ich spotkanie twierdzeniem, że może i prawa Stannisa do tronu są lepsze, ale on ma za sobą większą armię, po czym sięga pod płaszcz, ale wbrew obawom Stannisa nie wyciąga broni, tylko brzoskwinię. Bracia zaczynają się kłócić, a gdy Renly powtarza oszczerstwo o związku błazna Plamy z królową Selyse, Stannis traci cierpliwość i wyciąga swój miecz. Światłonośca świeci w blasku dnia, a Stannis daje Renly’emu noc na zastanowienie się i poddanie. Renly zwraca uwagę na miażdżącą przewagę swych wojsk i powraca do swego obozu. Tam spotyka się na naradzie z lordami. Mathis Rowan doradza mu, aby pozostawił Stannisa pod Końcem Burzy, twierdzą, która uchodzi za niezdobytą, i wyruszył podbić Królewską Przystań, ale Randyll Tarly stwierdza, że zagrożeniem jest Stannis, a pozostali lordowie popierają jego zdanie. Catelyn prosi o pozwolenie powrotu do Riverrun, ale Renly nie wyraża zgody. Chce, żeby Catelyn Stark przyjrzała się bitwie na własne oczy i mogła później zrelacjonować Robbowi, jaki los czeka buntowników. Rycerze i lordowie zgromadzeni w namiocie dostają przydzielone zadania. Brienne błaga o możliwość towarzyszenia królowi w walce i dla zgromadzonych jest oczywiste, że dziewczyna zakochała się w Renlym. Król zgadza się, by Brienne pomogła mu założyć zbroję przed walką. Zamierza noc spędzić na modlitwie z ser Lorasem. Catelyn jedzie do pobliskiego septu, by również się modlić.
Po Sansę przychodzi Ogar i doradza jej pośpiech, bo każda chwila zwłoki pogorszy jej sytuację. Jak się okazało, Joffrey dowiedział się o wojennych sukcesach Robba Starka, który rozbił wojska ser Stafforda Lannistera. Król zamierza zemścić się za tę porażkę na Sansie i nakazuje Sandorowi zbić dziewczynę. Ogara uprzedza Dontos, który od czasu turnieju urodzinowego Joffreya pełni rolę błazna. Dontos uderza Sansę morgensternem z melona, rozbijając owoc na jej głowie, ale królowi to nie wystarcza. Nakazuje ser Borysowi i ser Merynowi pobić Sansę. Bicie próbuje przerwać Sandor, ale król jest głuchy na wszelkie argumenty i nakazuje Sansę rozebrać na oczach połowy dworu, a potem ponownie pobić do krwi. W tym momencie wkracza Tyrion ze swymi ludźmi i powstrzymuje ser Meryna, a następnie sztorcuje Joffreya, wskazując, że powinien dbać o honor swej narzeczonej. Ostrzega go, że skończy jak Aerys Targaryen. Na polecenie Tyriona Bronn i Timett zabierają Sansę do wieży namiestnika. Tam dziewczyna zostaje wykąpana i maester opatruje jej rany oraz daje jej środek nasenny, a pod jej drzwiami Tyrion stawia na straży kobietę z górskich klanów. Sansa po przebudzeniu je lekki posiłek i rozmawia z Tyrionem, który streszcza jej wojenne przewagi jej brata oraz dopytuje o jej uczucia względem Joffreya. Dziewczyna zapewnia, że po porannych wypadkach jej uczucia wobec królewskiego narzeczonego są gorętsze niż kiedykolwiek przedtem. Tyrion obiecuje, że dołoży starań, by nie doszło do ślubu Sansy z Joffreyem i że odeśle ją na Północ jak tylko zapanuje pokój. Proponuje też ochronę, bo ma świadomość, że nawet Królewscy Gwardziści nie odważą się na konflikt z gotowymi na wszystko ludźmi z górskich klanów, ale Sansa, obawiająca się ograniczenia kontaktów z Dontosem, odmawia.
Catelyn spędza noc na modlitwie w wiejskim sepcie. Zastanawia się nad swoim życiem i nad losem swych najbliższych, ale w jej rozważaniach pojawiają się także Lannisterowie. Catelyn modli się do Siedmiu, a przed świtem pojawia się ser Robar Royce, by odprowadzić ją do namiotu Renly’ego. Król szykuje się do bitwy, a Brienne zapina na nim zbroję. Renly wydaje ostatnie dyspozycje, między innymi poleca, by nie znieważano ciała Stannisa, a ser Barristana Selmy’ego odprowadzono do niego, jeśli tylko walczy po stronie Stannisa. Catelyn prosi króla o chwilę rozmowy na osobności i mówi mu o swych podejrzeniach, że Bran spadł z wieży, bo widział Cersei i Jaimego. Catelyn prosi, by mogła udać się do Stannisa i przedstawić mu swe podejrzenia oraz zapewnić, że Robb i Renly zrezygnują z praw do korony. Lady Stark sugeruje zwołanie wielkiej rady, która podejmie decyzje odnośnie do tego, kto ma władać Westeros, ale Renly wykpiwa jej propozycję. Zanim Catelyn ponowi swe prośby, wejście do namiotu otwiera gwałtowny powiew. Królewski cień zaczyna żyć własnym życiem i wyciąga broń, Renly skarży się na gwałtowny chłód i w tym momencie cień przebija gardło króla mieczem. Na krzyk Brienne wpada dwóch królewskich gwardzistów, którzy podejrzewają dziewczynę o zamordowanie króla i atakują ją. Brienne walczy, a w jej obronie staje Catelyn Stark, przekonując rycerzy, że za morderstwem Renly’ego stoi jego brat, bowiem to cień Stannisa pozbawił życia młodego króla. Przysięgom Catelyn daje wiarę ser Robar Royce, który obiecuje, że powstrzyma kolejnych rycerzy. Catelyn wraz z Brienne opuszczają namiot, rozpruwając jedną z jego ścian, i widzą, że wojsko Renly’ego już zaczyna się rozpraszać. Brienne przysięga, że zabije Stannisa.
Nocna Straż dociera na wzgórze zwane Pięścią Pierwszych Ludzi i rozbija tam obóz, czekając na Qhorina Półrękiego. Wedle legend, w Erze Świtu miejsce to było pierścieniowym fortem Pierwszych Ludzi i znakomicie nadawało się do obrony. Pod wieczór Mormont wraz z oficerami naradza się w namiocie i decyduje, by zwiadowcy pozostali wraz ze wszystkimi braćmi Nocnej Straży. Lord Dowódca jest zdania, że Craster nie okłamał ich odnośnie do tego, gdzie Król za Murem zbiera ludzi. Natomiast obozowisko na Pięści widać z daleka i jeśli Benjen Stark żyje, powinien do nich dotrzeć. Las wokół Pięści Pierwszych Ludzi wydaje się nawiedzony, a w powietrzu niektórzy bracia wyczuwają dziwne zimno. Zaniepokojony jest też wilkor Jona. Duch długo nie chce wejść do obozu, a potem skłania Jona, by za nim poszedł. W lesie wilkor rozkopuje ziemię niewielkiego wzniesienia. Jon podejrzewa, że to grób, ale w środku znajduje płaszcz brata z Nocnej Straży i zawinięte w niego obsydianowe sztylety, groty strzał, groty włóczni i stary róg wojenny.
Maester Luwin otrzymuje wieści od Robba. Młody Wilk pisze o swym zwycięstwie nad Staffordem Lannisterem oraz o śmierci jednego z krewnych młodych Freyów, przebywających w Winterfell. Wieści te są zgodne z zielonym snem Jojena i Bran mniej sceptycznie podchodzi do rewelacji głoszonych przez młodego Reeda, chociaż nie chce uwierzyć w sen o morzu, które zatapia Winterfell. Bran rewanżuje się opowieścią o swoich snach, w których czasami jest wilkiem, czasem widzi trójoką wronę, czasem wzywa go drzewo, i w których bardzo często śni, że spada.
Do Winterfell powraca ser Rodrik i przywozi z sobą jeńca, paskudnie śmierdzącego młodego człowieka. Ser Rodrik opowiada, że bękart Boltona nie żyje, ale przed śmiercią dopuścił się wielu zbrodni, między innymi zagłodził na śmierć swoją żonę, lady Hornwood. W lasach Hornwoodów trwają walki między ludźmi Manderlych a Boltonów, a na Kamiennym Brzegu pojawiły się drakkary żelaznych ludzi, którzy plądrują tamtejsze ziemie. Jojen jest przekonany, że przed tym, co niosą zielone sny, nie ma ucieczki. Martwi go to, bo widział we śnie śmierć Brana i Rickona.
Do Królewskiej Przystani docierają wieści o śmierci Renly’ego. Informatorzy Varysa nie są w stanie precyzyjnie podać, kto zabił młodego króla, ale zdaniem Tyriona za tę śmierć należy obciążyć Stannisa, bowiem to on najbardziej na niej skorzystał. Większość lordów popierających Renly’ego przeszła wraz ze swymi wojskami na stronę Stannisa. Stron nie zmienili m.in. Randyll Tarly i Loras Tyrell, a Koniec Burzy cały czas się broni. Loras Tyrell na widok ciała króla wpadł w szał i zabił trzech rycerzy, którzy mieli strzec Renly’ego. W Królewskiej Przystani mała rada podejrzewa, że Loras wraz z rycerzami uda się do Gorzkiego Mostu, gdzie przebywa jego siostra, królowa Margaery. Tyrion dostrzega szansę pozyskania ser Lorasa, za którym na stronę Lannisterów mogliby przejść Mace Tyrell i jego chorążowie. Drogą do sojuszu z Tyrellami może być małżeństwo Joffreya z Margaery. Poślubienie Sansy Stark z politycznego punktu widzenia nie przyniesie królestwu najmniejszych korzyści. Na rokowania do Gorzkiego Mostu ruszy Littlefinger, który jest zbyt nisko urodzony, by ktokolwiek chciał go brać na zakładnika, a jednocześnie jest znakomitym politykiem i negocjatorem.
Theon Greyjoy pokonał ludzi Benfreda Tallharta, wysłanych by spacyfikowali drakkary grabiące Kamienny Brzeg. Sam Tallhart zostaje oddany utopionemu bogu. Theona nie cieszy to zwycięstwo, bo Benfreda znał z czasów przebywania w Winterfell. Cały czas ma też w pamięci, że zaszczytniejsze zadanie przypadło jego siostrze, Ashy. Theon rozmawia z Dagmerem Rozciętą Gębą, człowiekiem, który go wychowywał i był pierwszym nauczycielem. Dagmer wyjaśnia mu, że Balon nie jest pewien swego syna, wychowywanego przez tyle lat wśród zielonych ludzi Winterfell. Theon proponuje mu śmiałą wyprawę w dwa okręty. Dagmer miałby oblegać Torrhen Square i przyciągnąć tam siły obrońców północnych twierdz włącznie z załogą Winterfell. W tym samym czasie Theon zamierza uderzyć na inną twierdzę i zapewnia starego, że harfiarze będą śpiewać pieśni o ich akcji.
W Harrenhall armia lorda Tywina szykuje się do wymarszu. Arya całymi dniami biega na posyłki, przenosząc kolejne rozkazy. Weese nie ma pojęcia, że dziewczynka potrafi czytać, ale w dostarczanych przez nią wiadomościach nie ma nic ważnego. Więcej informacji Arya zdobywa, słuchając zamkowych plotek. Dziewczynka po raz kolejny podpada Weese’owi, ale tym razem ma dość bicia i szepcze Jaqenowi imię zarządcy. Gdy Tywin Lannister wraz z armią wyjeżdża z Harrenhall, do Aryi dociera, że mogła zmienić losy wojny, podając Jaqenowi inne imiona. Arya szuka Jaqena H’ghara by wycofać imię Weese’a i zastąpić je imieniem Tywina i Gregora Clegane, ale jest już za późno. Lord Tywin oddala się, a Weese ginie w dziwnym wypadku, zagryziony przez swoją sukę, która była mu dotychczas bezgranicznie posłuszna.
Catelyn zmierza do Riverrun. Jedzie przez niegdyś żyzne ziemie Dorzecza, zamienione wskutek działań wojennych w spaloną pustynię. Wojska Robba czeka wielka bitwa z Lannisterami, a Catelyn wie, że zagraża im również Stannis Baratheon. Lady Stark potwierdza plotki o śmierci Renly’ego. Tymczasem wojska Północy rewanżują się Lannisterom, pustosząc ich ziemie i przejmując ich majątki. Brienne prosi, by zwolnić ja ze służby, gdyż chce powrócić pod Koniec Burzy i wypełnić swoją przysięgę, zabijając Stannisa. Catelyn próbuje jej wytłumaczyć, że misja ta byłaby równoznaczna z samobójstwem i Brienne daje się przekonać. Składa Catelyn przysięgę wierności, pod warunkiem, że lady Stark nie będzie jej powstrzymywała przed zabiciem Stannisa, gdy nadejdzie sprzyjająca chwila. W Riverrun Catelyn wita jej brat, Edmure, który kieruje obroną twierdzy i szykuje się do bitwy z siłami lorda Tywina. Cat dopytuje się o swego ojca, pyta także o wieści z Gorzkiego Mostu i Końca Burzy. Koniec Burzy nadal się broni, a kasztelanowi dowodzącemu obroną zależy przede wszystkim na życiu chłopaka, Edrica Storma, kolejnego z bękarcich synów Roberta Baratheona. Na murach Riverrun wiszą cztery ciała należące do ludzi przysłanych przez Tyriona w obstawie ser Cleosa, a mających za zadanie uwolnić Jaimego. Gdyby nie zbieg okoliczności, udałoby im się uciec z Królobójcą. Edmure rozkazał powiesić także lannisterskich żołnierzy, którzy ruszyli na pomoc Jaimemu. Catelyn krytykuje pomysł Edmure’a, który upiera się przy wydawaniu bitwy lordowi Tywinowi. Edmure rozkazał, aby Roose Bolton zdobył Harrenhall, odbierając Tywinowi miejsce ewentualnego schronienia. Catelyn jest zdania, że Bolton powinien pozostać w Bliźniakach, zgodnie z wytycznymi Robba, ale nie dyskutuje już z bratem i udaje się do komnaty umierającego ojca. Hoster Tully leży w gorączce i nie poznaje otoczenia. Wydaje mu się, ze rozmawia z najmłodszą córką, Lysą, którą przeprasza za to, co uczynił i zapewnia, że będzie szczęśliwa z Jonem. Catelyn domyśla się, że z przeszłością Lysy związana jest jakaś tajemnica. Przed drzwiami komnaty Cat czekają na nią milczące siostry. Catelyn domyśla się, że przywiozły one ciało Neda i nakazuje zawieźć kości męża do Winterfell, by zgodnie ze zwyczajem mogły zostać pochowane w krypcie Starków.
Daenerys prosi dostojników z Quarthu o flotę, która zawiezie ją do Westeros oraz o armię, ale mimo wręczonych łapówek spotyka się z odmową. Xaro Xhoan Daxos pomaga jej prowadzić negocjacje i zdobywać złoto, ale Quarth jest podzielony pomiędzy kilka stronnictw bogatych kupców, zaś nad wszystkimi wpływ mają budzący powszechny strach czarnoksiężnicy. Xaro nieustannie wyznaje Dany swoją miłość i namawia ją do wspólnych wypraw w poszukiwaniu wina i piękna, ale księżniczka ma świadomość, że to tylko poza. Na prośby Daenerys o wojsko, które pozwoli jej odzyskać Żelazny Tron, Xaro jest głuchy, choć pewną wątpliwość zasiewa w nim deklaracja Daenerys, że będzie musiała poszukać pomocy u czarnoksiężników. Na ulicach Quarth swe sztuczki pokazuje wędrowny czarodziej. Jego moc zauważalnie wzrosła w ostatnich miesiącach, a zdaniem Quaithe wpływ na to ma pojawienie się smoków. Wieczorem Daenerys rozmawia z ser Jorahem, który przestrzega ją przed wrogami i przed przyjaciółmi. Doradza podróż na wschód. Dany, mimo lęku, zamierza spotkać się z czarnoksiężnikami.