Starcie królów
Robb Stark postanowił zawrzeć sojusz z żelaznymi ludźmi. Balon Greyjoy miał otrzymać koronę w zamian za pomoc w pokonaniu Lannisterów. Król Północy wysłał Theona na Pyke mimo sprzeciwu matki, która uważała, że powinien jechać ktoś inny.
Młody Greyjoy popłynął na Żelazne Wyspy na statku „Myraham”. W czasie rejsu z łatwością uwiódł córkę kapitana, która umilała mu podróż. Theon spodziewał się na Pyke ciepłego przyjęcia, jednak spotkało go rozczarowanie. Na brzegu powitał go stryj Aeron, kapłan Utopionego Boga. Mokra Czupryna szorstko odnosił się do bratanka. Chciał wiedzieć, czy Theon zaczął się modlić do bogów Północy, i wymógł na nim, by poddał się rytuałowi oczyszczenia. Spotkanie z ojcem również wyglądało inaczej, niż wyobrażał sobie młody Greyjoy. Balon uznał, że jego syn upodobnił się do ludzi z „zielonych krain” i nie był z tego zadowolony. Ponadto był wręcz urażony propozycją sojuszu z Robbem, którego uważał za niedorostka. Okazało się, że lord Greyjoy ma już pewien plan, mianowicie zamierza koronować się i zaatakować Północ.
Balon podarował synowi statek. Gdy Theon pojechał do portu, by go obejrzeć, spotkał atrakcyjną kobietę, która przedstawiła się jako Esgred, żona cieśli Sigrina. Młody Greyjoy natychmiast jej zapragnął. Kobieta podsunęła mu pomysł, jak nazwać statek – „Morska Dziwka”. Theon postanowił zabrać Esgred na Pyke. Miał przy tym wrażenie, że zna ją od dawna, i zaczął się jej zwierzać. Na zamku okazało się, że jego rozmówczynią była jego siostra, Asha. Młody Greyjoy czuł się upokorzony. Jego rozgoryczenie wzrosło podczas narady wojennej. Balon w ogóle nie chciał wysłuchać, co jego syn ma do powiedzenia na temat Północy, i kazał mu pustoszyć Kamienny Brzeg, podczas gdy Asha miała zdobyć Deepwood Motte.
Wyznaczone zadanie nie zaspokajało ambicji Theona. Był nadzorowany przez stryja Aerona. W dodatku na Kamiennym Brzegu trafił na zbrojnych dawnego znajomego, Benfreda Tallharta, który nazwał go sprzedawczykiem. (Mężczyzna został utopiony przez Mokrą Czuprynę).
Młody Greyjoy uznał, że musi dokonać wielkiego czynu, i postanowił zdobyć Winterfell. Namówił do współpracy Dagmera. Rozcięta Gęba poprowadził zbrojnych na Torrhen’s Square, co miało wywabić ser Rodrika Cassela.
Theon zdobył Winterfell pod osłoną nocy. Miał zaledwie trzydziestu ludzi. Jego podwładni przepłynęli fosę i wspięli się na mury po linach. Bran za radą maestera Luwina poddał zamek. Młody Greyjoy, tytułujący się teraz księciem, przyjął na służbę Oshę i więźnia, którego nazywano Fetorem. Wysłał też wiadomość do Ashy i kazał jej przyprowadzić posiłki. Aby uczcić zwycięstwo, Theon wezwał na zamek Kyrę, jedną ze swych dawnych kochanek, i spędził z nią upojną noc.
Kiedy Bran i Rickon uciekli z pomocą Oshy, Hodora i Reedów, młody Greyjoy wypytywał ludzi z Winterfell, ale nikt nie chciał mu pomóc. Theon postanowił wyruszyć na poszukiwania. Zabrał na nie m.in. Luwina i Fetora. Maester prosił dawnego wychowanka, by okazał łaskę małym Starkom i Reedom, kiedy już ich znajdzie. Theon początkowo się zgodził, ale kiedy poszukiwania okazały się bezowocne, poszedł za radą Fetora. Były więzień podsunął swemu panu pomysł, by upozorować śmierć Brana i Rickona. W tym celu zabito dwóch synów młynarzowej znad Żołędziowej Wody. Głowy chłopców odcięto, zanurzono w smole, po czym zatknięto na murze Winterfell. Ich matkę także zamordowano. W następnych dniach Fetor zgładził żelaznych ludzi, którzy wiedzieli o mistyfikacji. Winą za morderstwa obciążono psiarczyka Farlena. Theon – na wzór Neda Starka – osobiście ściął go toporem.
Po zabiciu chłopców pogorszył się stan psychiczny młodego Greyjoya. Theon co noc miał koszmary. Niektóre z nich okazały się prorocze (np. sen o uczcie duchów, na której pojawił się martwy Robb z Szarym Wichrem).
Kiedy Asha w końcu przybyła, przyprowadziła bratu tylko dziesięciu ludzi. Uważała, że Theon tak czy owak nie zdoła utrzymać Winterfell, ponieważ cała Północ go znienawidziła. Próbowała namówić brata, by spalił zamek i wrócił z nią do Deepwood Motte, ale jej nie posłuchał. Przyjął za to propozycję Fetora, który obiecał, że przyprowadzi dwustu ludzi.
Ser Rodrik Cassel, kasztelan Winterfell, zebrał zbrojnych i wyruszył, by odbić twierdzę. Zanim zaczęło się oblężenie, Theon dał swoim podwładnym wybór – będą walczyć u jego boku albo uciekną do Ashy. Zostało przy nim siedemnastu żelaznych ludzi (m.in. jego giermek, niemowa Wex Pyke). Ser Rodrik zaoferował Greyjoyowi honorowe warunki kapitulacji. Theon miał trafić do niewoli i czekać na sąd, ale jego podkomendni mogli odejść wolno. Samozwańczy książę Winterfell nie przyjął propozycji i zażądał, by zbrojni Cassela się wycofali. Zagroził, że w przeciwnym wypadku powiesi Beth, córeczkę ser Rodrika.
Dzięki szantażowi Theon zyskał trochę czasu, ale wiedział, że prędzej czy później ludzie z Północy ruszą do szturmu. Maester Luwin próbował go namówić, by się poddał i wstąpił do Nocnej Straży. Greyjoy już prawie się zgodził, gdy nadjechali zbrojni z Dreadfort pod dowództwem człowieka w czerwonym hełmie. Zaatakowali ludzi ser Rodrika i pokonali ich. Theon kazał otworzyć bramy Winterfell dla domniemanych sprzymierzeńców. Gdy zbrojni z Dreadfort wjechali na dziedziniec, ich dowódca odsłonił twarz. Greyjoy ze zdumieniem rozpoznał Fetora, który ujawnił swoją prawdziwą tożsamość. Okazało się, że to Ramsay Snow, syn lorda Boltona. Bękart z Dreadfort kazał spalić Winterfell. Theon próbował protestować, ale Ramsay pobił go i wziął do niewoli.